Samochody 4x4 » Technika / porady » Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.1

Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.1
2012-12-26 - Ł. Kręcichwost Tagi: Land Rover, Off Road, 4x4, Poradnik
Wiele osób sądzi, że jazda po bezdrożach to bułka z masłem. Wystarczy samochód z napędem na obie osie i cegła na prawej nodze - to wszystko. Otóż nie ma nic bardziej mylnego. Ten typ jazdy rządzi się swoimi prawami, których by przetrwać trasę - należy konsekwentnie przestrzegać. Land Rover wpadł więc na pomysł, stworzenia mini poradnika dla prawdziwych jeźdźców bezdroży, który może stać się też idealną lekturą dla osób, które ów przygodę dopiero planują rozpocząć.
Spece z Land Rover’a adresują oczywiście swój błotny kodeks do właścicieli samochodów tej brytyjskiej marki. Nic jednak nie skreśla użytkowników terenówek innych marek do zapoznania się z jego treścią. W końcu off-road’owcy, to jedna, wielka rodzina!
Krok 1 - poznaj swój wóz z zewnątrz i od wewnątrz
Przed podjęciem rękawicy rzuconej przez „bezdroża” warto jest zbudować odpowiednie poczucie bezpieczeństwa. Zacznijmy od zbadania podwozia terenówki, które tak naprawdę oddziela delikatne podzespoły od brutalnego świata off-roadu. Zbiornik paliwa, miska olejowa, dyferencjał oraz skrzynia biegów - by w ogóle myśleć o jakiejkolwiek przeprawie, musimy je dobrze zabezpieczyć przed kamieniami, korzeniami, pniami i innymi przeszkodami, które łatwo mogą je uszkodzić. Gdy „spód” jest już zahartowany, warto spojrzeć nieco w górę, a mianowicie na bagażnik dachowy (jeśli taki posiadacie, a myśląc o długich wyprawach terenowych raczej jest on niezbędny). Zagrożeniem dla niego oraz samego dachu, będą z kolei najniższe partie gałęzi drzew - najniższe, czyli te najgrubsze i najtwardsze. Warto więc zaopatrzyć się w bagażnik wyprawowy z aluminium bądź ze stali, który nie tylko zapewni nam dodatkową przestrzeń do transportu niezbędnych rzeczy, ale także stanie się swoistego rodzaju zabezpieczeniem dachu.
Dopełnieniem omówionych poczynań, jest także niezwykle cenne w trudnym terenie, budowanie poczucia pewności siebie. Wstępem do niego powinno być dokładne przestudiowanie książki/instrukcji swojego samochodu. Nie można mówić o off-roadingu, gdy nie zna się dobrze kompana podróży. Należy poznać jego mocne strony, ale także bacznie przyjrzeć się tym słabym i mieć je na uwadze (zawsze!). Znajomość konstrukcji pojazdu pomoże nam w razie ewentualnych problemów szybko zdiagnozować usterkę i w miarę możliwości jej zaradzić.
Krok 2 - jazda po bezdrożach - wiedza teoretyczna
Gdy nasz czterokołowy przyjaciel jest wstępnie gotowy do przeprawy, a nasze nastawienie jest odpowiednio podkręcone, to warto jeszcze nabyć trochę wiedzy teoretycznej. Oto kilka ważnych kwestii, które należy głęboko zakodować w pamięci:-Jeśli masz wątpliwości co do danej przeszkody np. rozlewiska, skalistego podjazdu itd. to zatrzymaj samochód i przejdź dany odcinek pieszo, by zbadać teren. W terenie czas się nie liczy, nikt Cię nie pogania, nie trąbi jak w miejskim korku, więc lepiej podchodzić do wszystkiego ze spokojem. Taka kilkuminutowa wyprawa zwiadowcza, może zaoszczędzić Ci sporo kłopotów - a tym samym uszkodzeń samochodu.-Zanim wyjedziesz na wzgórze, to upewnij się, co jest za jego grzbietem.
-Nie przejeżdżaj przez rzekę zanim nie zbadasz jej dna oraz głębokości - nawet pozornie płytki strumyk, może w swoim dnie zawierać głębokie wyrwy, które mogą sprawić iż nasz wóz zostanie podtopiony. Pamiętaj, że lepiej zmoczyć nogi, niż utopić samochód!-Trzymaj mocno kierownice. Off-road, to nie miejska jazda po zakupy. Pokonywanie przeszkód sprawia, że samochód podskakuje jak oszalały, a my razem z nim, co przy złym uchwycie kierownicy, może wybić nam palec, albo doprowadzić do zwichnięcia!
Krok 3 - czyli ruszamy w nieznane!
Jak już mówiłem, pamiętaj, że w terenie nigdzie się nie spieszysz. Jedź więc spokojnie i myśl nad każdym „krokiem” samochodu - bądź jego mózgiem! Owszem, bywają sytuacje, gdzie prędkość jest kluczem do sukcesu, podczas pokonywania przeszkody. Musisz zdać się na intuicję i określić jaki w danej sytuacji przyjąć styl jazdy. Wykorzystuj także teoretyczną wiedzę, którą nabyłeś w „Kroku 1” dotyczącą własnego pojazdu.Znając jego wymiary, masę, prześwit, kąt zejścia i kąt rampowy, będziesz w stanie precyzyjniej dobrać szlak do możliwości Twojej terenówki (w terenie bowiem nie ma jednego, utartego szlaku - do obranego punktu prowadzi ich wiele). Równie ważne jest unikanie zmiany biegów, podczas pokonywania trudnych przeszkód. Ważne jest więc tak bardzo, dobre poznanie swojej maszyny i zdanie sobie sprawy, na co ją stać - na jakim maksymalnym biegu jest wstanie pokonać podjazd itd.Jazda po bezdrożach ma jedną wspólną cechę z jazdą miejską - tzn. zimową jazdą miejską. Chodzi oczywiście o zmniejszenie przyczepności. Dlatego też na luźnych i mokrych nawierzchniach w terenie, trzeba zachować wzmożoną ostrożność - podobnie jak na śniegu. Często taki stan rzeczy może być przyczyną porażki - przegraną z przeszkodą. Off-road, to sport dla twardzieli, więc nie ma powodów do wstydu. Nie należy się poddawać, a próbować, próbować, aż osiągnie się cel! I tak jak w „Kroku 2” - miej zawsze obie ręce na kierownicy. Nawet podczas cofania!
Zobacz także: Przeczytaj drugą część poradnika Land Rover'a »Zamykającą radą w tym punkcie jest… nie zgrywanie bohatera. Jazda w terenie uczy pokory, dlatego przed każdą wyprawą poinformuj kogoś bliskiego gdzie jedziesz, kiedy planujesz wrócić, weź ze sobą naładowany telefon, a już najlepiej, to nie jedź sam - zabierz na pokład przyjaciela, lub podłącz się pod jakąś off-roadową ekipę. Wypadki się zdarzają, często dość poważne, więc ważne jest to, by będąc nawet wiele kilometrów od domu, mieć świadomość, że można liczyć na czyjąś pomoc.
Krok 1 - poznaj swój wóz z zewnątrz i od wewnątrz
Przed podjęciem rękawicy rzuconej przez „bezdroża” warto jest zbudować odpowiednie poczucie bezpieczeństwa. Zacznijmy od zbadania podwozia terenówki, które tak naprawdę oddziela delikatne podzespoły od brutalnego świata off-roadu. Zbiornik paliwa, miska olejowa, dyferencjał oraz skrzynia biegów - by w ogóle myśleć o jakiejkolwiek przeprawie, musimy je dobrze zabezpieczyć przed kamieniami, korzeniami, pniami i innymi przeszkodami, które łatwo mogą je uszkodzić. Gdy „spód” jest już zahartowany, warto spojrzeć nieco w górę, a mianowicie na bagażnik dachowy (jeśli taki posiadacie, a myśląc o długich wyprawach terenowych raczej jest on niezbędny). Zagrożeniem dla niego oraz samego dachu, będą z kolei najniższe partie gałęzi drzew - najniższe, czyli te najgrubsze i najtwardsze. Warto więc zaopatrzyć się w bagażnik wyprawowy z aluminium bądź ze stali, który nie tylko zapewni nam dodatkową przestrzeń do transportu niezbędnych rzeczy, ale także stanie się swoistego rodzaju zabezpieczeniem dachu.
Krok 2 - jazda po bezdrożach - wiedza teoretyczna
Gdy nasz czterokołowy przyjaciel jest wstępnie gotowy do przeprawy, a nasze nastawienie jest odpowiednio podkręcone, to warto jeszcze nabyć trochę wiedzy teoretycznej. Oto kilka ważnych kwestii, które należy głęboko zakodować w pamięci:-Jeśli masz wątpliwości co do danej przeszkody np. rozlewiska, skalistego podjazdu itd. to zatrzymaj samochód i przejdź dany odcinek pieszo, by zbadać teren. W terenie czas się nie liczy, nikt Cię nie pogania, nie trąbi jak w miejskim korku, więc lepiej podchodzić do wszystkiego ze spokojem. Taka kilkuminutowa wyprawa zwiadowcza, może zaoszczędzić Ci sporo kłopotów - a tym samym uszkodzeń samochodu.-Zanim wyjedziesz na wzgórze, to upewnij się, co jest za jego grzbietem.
-Nie przejeżdżaj przez rzekę zanim nie zbadasz jej dna oraz głębokości - nawet pozornie płytki strumyk, może w swoim dnie zawierać głębokie wyrwy, które mogą sprawić iż nasz wóz zostanie podtopiony. Pamiętaj, że lepiej zmoczyć nogi, niż utopić samochód!-Trzymaj mocno kierownice. Off-road, to nie miejska jazda po zakupy. Pokonywanie przeszkód sprawia, że samochód podskakuje jak oszalały, a my razem z nim, co przy złym uchwycie kierownicy, może wybić nam palec, albo doprowadzić do zwichnięcia!
Krok 3 - czyli ruszamy w nieznane!
Jak już mówiłem, pamiętaj, że w terenie nigdzie się nie spieszysz. Jedź więc spokojnie i myśl nad każdym „krokiem” samochodu - bądź jego mózgiem! Owszem, bywają sytuacje, gdzie prędkość jest kluczem do sukcesu, podczas pokonywania przeszkody. Musisz zdać się na intuicję i określić jaki w danej sytuacji przyjąć styl jazdy. Wykorzystuj także teoretyczną wiedzę, którą nabyłeś w „Kroku 1” dotyczącą własnego pojazdu.Znając jego wymiary, masę, prześwit, kąt zejścia i kąt rampowy, będziesz w stanie precyzyjniej dobrać szlak do możliwości Twojej terenówki (w terenie bowiem nie ma jednego, utartego szlaku - do obranego punktu prowadzi ich wiele). Równie ważne jest unikanie zmiany biegów, podczas pokonywania trudnych przeszkód. Ważne jest więc tak bardzo, dobre poznanie swojej maszyny i zdanie sobie sprawy, na co ją stać - na jakim maksymalnym biegu jest wstanie pokonać podjazd itd.Jazda po bezdrożach ma jedną wspólną cechę z jazdą miejską - tzn. zimową jazdą miejską. Chodzi oczywiście o zmniejszenie przyczepności. Dlatego też na luźnych i mokrych nawierzchniach w terenie, trzeba zachować wzmożoną ostrożność - podobnie jak na śniegu. Często taki stan rzeczy może być przyczyną porażki - przegraną z przeszkodą. Off-road, to sport dla twardzieli, więc nie ma powodów do wstydu. Nie należy się poddawać, a próbować, próbować, aż osiągnie się cel! I tak jak w „Kroku 2” - miej zawsze obie ręce na kierownicy. Nawet podczas cofania!
Zobacz także: Przeczytaj drugą część poradnika Land Rover'a »
źródło: landrover
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.1
Podobne: Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.1




Podobne galerie: Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.1



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Land Rover
Newsletter
Galerie zdjęć