Samochody 4x4  »  Technika / porady  »  Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.3
Poradnik jazdy terenowej od Land Rover'a

Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.3

2013-04-11 - Ł. Kręcichwost     Tagi: Land Rover, Off Road, 4x4, Poradnik
Za oknami wciąż zima, dlatego ostatnia część poradnika jazdy terenowej jaką dla Was przygotowaliśmy, powinna zainteresować także kierowców on-roadowych. Dlaczego? Dziś bowiem, wraz z Land Rover’em, poświęcimy nieco czasu, na zgłębienie tajników jazdy po śniegu. Warto więc dać sobie chwilę na przeczytanie tego tekstu, bo jak wszyscy wiemy - zima już niejednokrotnie zaskoczyła drogowców. Trzeba więc umieć radzić sobie samemu. Ponadto zastanowimy się jak bezpiecznie forsować rowy melioracyjne, mokradła i strumienie. Omówienie tych wszystkich zagadnień w połączeniu z odpowiednim przygotowaniem do wyprawy, o którym pisaliśmy w części w pierwszej oraz nabyciem podstawowych umiejętności pokonywania przeszkód, radzeniem sobie z błotem i grząskim piachem opisanym w części drugiej, powinno stworzyć w Waszych głowach obraz tego, czym tak naprawdę jest off-road. Wyrobienie w sobie szacunku do natury, z którą przyjdzie nam się zmierzyć, to jeden z ważniejszych kluczy do tego, by każdy wyjazd w teren… kończył się szczęśliwym powrotem. Zapraszamy do części trzeciej! Jazda po śniegu
Mówiąc o jeździe terenowej i przedzieraniu się przez śnieżne zaspy w przypadku off-roadówek z krwi i kości, trzeba zaznaczyć, że większość z opon przeznaczonych do takich właśnie pojazdów jest uniwersalna - po prostu „terenowa”, czyli poradzi sobie w śniegu, błocie, piasku, czy też na skalnych trawersach. Charakteryzują się one głębokim bieżnikiem, gwarantującym doskonałą przyczepność. Ponadto są też odpowiednio wytrzymałe.

Często jednak, by podnieść poziom przyczepności, stosuje się łańcuchy. W miarę dobre łańcuchy do terenówki możemy nabyć już nawet za 420 PLN, jednak w ofercie producentów znajdziemy i takie za 2400 PLN! Podstawowe metody postępowania są jednak dla wszystkich takie same. Przed wyjazdem w teren warto jest się bowiem z nimi zapoznać. Zaleca się przećwiczenie ich montażu, demontażu i wyczucie odpowiedniego napięcia, czyniąc to na przykład no podjeździe przed domem. To znacznie ułatwi nam pracę z nimi, gdy naprawdę będziemy potrzebować ich pomocy.Gdy nasza wiedza o samych kołach i akcesoriach z nimi związanymi jest już uporządkowana, przyszła pora na uzupełnienie magazynów naszej terenówki. Magazynów, w których obowiązkowo musi znaleźć się łopata, ciepłe koce. Pokusić można się także o worek piasku, lub soli drogowej. Brzmi to może orientalnie, ale lepiej zdać sobie sprawę z tego, że im więcej będziemy mieć „kół ratunkowych”, tym nasze szanse na pokonanie śliskiego podjazdu, wydostanie się ze śnieżnej pułapki znacznie rosną. Oczywistą jednak kwestią jest, że w terenie najlepszym przyjacielem off-roadowca jest… wyciągarka! Kto poważnie bawi się w jazdę terenową i ma ją na pokładzie, może być o wiele spokojniejszy.Dobre przygotowanie samochodu, to jedno. Ważne jest również by samego siebie, jak i pasażerów, przygotować na trudne warunki w jakich przyjdzie nam jechać. Odpowiednia odzież to podstawa.

O czym musisz pamiętać brnąc przez śnieg?
Śnieg łączy w sobie cechy błota i piasku. Jest śliski jak pierwsze z wymienionych i grząskie jak to drugie. Do jego pokonania przyda się więc wiedza nabyta w poprzednich częściach naszego poradnika. Do świętych zasad należą:
  • Utrzymywanie stałego tempa podczas przeprawiania się przez głęboki śnieg.
  • Dobór odpowiedniego biegu - niższy bieg, większe prawdopodobieństwo zakopania się. Zaleca się więc korzystanie z wyższych biegów, nie wkręcając tym samym pojazdu na wysokie obroty.
  • Przestrzegaj parametrów producenta dotyczących ciśnienia w oponach.
  • Gdy koła tracą swoja przyczepność i zaczynają się bezwładnie ślizgać, ujmij gazu.
  • Staraj się nie dokonywać redukcji na zakrętach. Zmiana biegu na śliskiej nawierzchni na niższy, może spowodować utratę przyczepności.
Przeprawa przez wodę
Całkowicie odmiennym rodzajem przeszkody z jaką może nam przyjść się spotkać w terenie, jest przejazd przez rzekę, czy też rów pełen wody. Ta część poradnika dotyczy oczywiście osób, które podstawową kwestię w tej sprawie mają już za sobą, czyli odpowiednio zabezpieczony silnik i całą elektronikę przed wodą. To priorytet! Jeśli ten warunek jest już spełniony, to możemy zająć się eksploracją wodnych otchłani. A te bywają bardzo zdradliwe, ponieważ nigdy w 100% nie da się określić głębokości danego rowu, czy też rzeki.Nie widząc dna, nie jesteśmy też w stanie przewidzieć niespodziewanych uskoków. By uniknąć takich niespodzianek zaleca się zbadanie głębokości wody (np. za pomocą długiego kija) na całym odcinku, który chcemy pokonać. To zagwarantuje nam pewność siebie, a tym samym większą frajdę z jazdy. Zatem wjeżdżamy! Utrzymywanie stałego tempa będzie dla nas korzystne. Jeśli na dnie znajduje się muł, jest to tym bardziej znaczące. Tak samo jak umiejętne operowanie pedałem gazu - podobnie jak na śniegu, piachu i w błocie, zbyt duże obroty mogą nas unieruchomić, co w wodzie jest problemem dużego kalibru.Kamieniste dno gwarantuje lepszą przyczepność, jednak naraża nas na wpadnięcie w wyrwy, które ciężko jest przewidzieć. Istotnym punktem, na który należy zwrócić uwagę jest nurt (w przypadku rzek). Jest to dodatkowy czynnik, który podnosi poziom trudności. Dlatego poza zbadaniem samego dna, tak ważne jest też określenie siły nurtu. Jeśli jest on zbyt mocny, lepiej odpuśćmy sobie przeprawę w poprzek rzeki. Występuje bowiem ryzyko zepchnięcia pojazdu z toru jazdy, a także może dojść do oderwania kół od podłoża i przewrócenia na bok...Powrót do on-roadowej rzeczywistości.
Każda, nawet najbardziej piekielna i najdłuższa wyprawa off-roadowa, kiedyś dobiegnie końca. Jest to chwila, w której trzeba zmierzyć się z powrotem na drogi publiczne. A to wiąże się z pewną procedurą. Mianowice:
  • Sprawdź, czy pojazd nie doznał uszkodzeń - nawet mało istotna usterka, może przerodzić się w grubą awarię.
  • Dokonaj oględzin opon, czy nie są przebite, rozcięte oraz czy ciśnienie powietrza w ich wnętrzu nadaje się do jazdy szosowej.
  • Zbadaj podwozie, nadkola oraz koła pod kątem zalegającego w nich gruzu - duże bryły np. zaschniętego błota - usuń.
  • Zadbaj  o czystość szyb - przede wszystkim frontowej oraz bocznych od strony kierowcy i pasażera.
  • Oczyść lampy, lusterka oraz tablice rejestracyjną, by dało się ją odczytać.
  • Sprawdź, czy wszystkie urządzenia/akcesoria na zewnątrz pojazdu są w dobrym stanie - tzn. nie są poluzowane i nie tworzą zagrożenia dla innych uczestników ruchu.



źródło: landrover

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Jazda w terenie - poradnik od Land Rover'a - cz.3