Subaru Forester - Po prostu dojrzalszy

Przestronniejszy, praktyczniejszy i bardziej komfortowy - nowy Forester zapowiada się na bardzo udane auto. Pod jego maską znajdzie się także diesel!

Wiosną tego roku na europejskich drogach pojawi się trzecia generacja Forestera - wyraźnie dojrzalsza niż poprzednie wcielenia. Nowy model został opakowany w stonowane nadwozie z przednim pasem a la Impreza hatchback, linią boczną niczym z Mitsubishi Outlandera (apropo - głównego konkurenta Forestera) i tyłem z całkiem ciekawymi lampami. Dzięki znacznemu powiększeniu rozmiarów zewnętrznych, kabina wyraźnie zyskała na komforcie i przestronności. Podkreślić trzeba także ilość praktycznych rozwiązań zastosowanych we wnętrzu - mamy tu do dyspozycji m.in. przycisk samoczynnie składający kanapę czy przednie fotele z możliwością ustawienia w pozycji „do spania”. Design kokpitu stanowi atrakcyjna „fala” charakterystyczna dla nowych Subaru. Diesel pod maską i inteligentne rozwiązania w podwoziu

Pod maską pojawią się zapewne jednostki 2.0/150 KM i 2.5/230 KM (z turbodoładowaniem). Pod koniec roku koncern zapowiada także… silnik wysokoprężny! Dla zagorzałych fanów Subaru jest to oczywiście zła wiadomość, ale na rynku SUV-ów diesel jest bezsprzecznie koniecznością. Teraz pora na najciekawszy element nowego Forestera - podwozie. Znajdziemy w nim nowe, wielowahaczowe zawieszenie, zapewniające sportowe właściwości jezdne i przyzwoity komfort resorowania. Nie zabrakło także napędu na cztery koła. Permamenty mechanizm Subaru zaopatrzono w układ SI Drive, pozwalający wybrać jeden z trybów pracy (Intelligent, Sport oraz Sport Sharp) i czekać na błyskawiczną reakcję elektroniki kontrolującą pracę silnika, skrzyni biegów i zawieszenia. Na ceny i standardy dotyczące nowego modelu, musimy jeszcze cierpliwie poczekać.