Jeep w wersji pickup do produkcji? Jeszcze nie teraz

Pickupy to popularny rodzaj samochodów w Stanach Zjednoczonych. Tam wszystko jest duże - i samochody, i kobiety. Nawet kanapki w McDonald's mogą mieć trzy "kotlety". Duży samochód powinien mieć - prócz dużego silnika - dużą ładowność. W tej roli nic nie sprawdza się lepiej, niż pickupy. Właśnie dlatego amerykańskich farmerów rozczaruje wieść o niepewnej produkcji Jeepa w wersji pickup. Samochód jeśli w ogóle powstanie, to nie wcześniej, niż za cztery lata. Tę wiadomość przekazał portalowi AutomotiveNews prezes zarządu Jeepa, Michael Manley mówiąc: "Jest za późno dla Wranglera, by do jego wersji dołączył pickup. Jakikolwiek sens miałby dopiero rok 2015, może 2016. Wtedy będziemy go odświeżać. Ściśle współpracuję z zespołem produkcyjnym, bo uważam, że tego typu samochód naprawdę ma sens i byłby naturalnym rozszerzeniem zasięgu marki Jeep".
Słowa wypowiedziane przez Manley'a na konferencji prasowej podczas 64. Salonu Samochodowego we Frankfurcie nie napawają optymizmem tych, którzy mieli w planach zakup Jeepa w wersji pickup. Na razie nie pozostaje im nic innego, niż zamówienie zestawu JK-8 od Mopar, zamieniającego Wranglera Unlimited w pickupa. Kosztuje on niecałe 5 500 dolarów (bez kosztów montażu, bo ponoć można go wykonać samodzielnie).