Isuzu zaprezentowało ostre wydanie D-MAX`a stworzone przy współpracy z firmą Arctic Trucks zajmującą się tworzeniem terenówek na najodważniejsze wyprawy.
Prezentowana sztuka została oznaczona kodem AT35. To nawiązanie do opon o średnicy 35 cali nawiniętych na 17-calowe felgi. Takie ogumienie w połączeniu ze zwiększonym prześwitem pozwoli pokonać każą przeszkodę.
Specjaliści z Arctic Trucks zadbali także o dodatkowe osłony podwozia i miejsce do montażu wyciągarki. Pod maską znajdziemy standardowego diesla o mocy 163 KM sprzężonego z 6-biegową, manualną przekładnią.
Koszt zbudowania takiego wariantu nie jest znany. Isuzu zamierza jednak oferować to wydanie w swoich oficjalnych przestawicielstwach.
Prezentowana sztuka została oznaczona kodem AT35. To nawiązanie do opon o średnicy 35 cali nawiniętych na 17-calowe felgi. Takie ogumienie w połączeniu ze zwiększonym prześwitem pozwoli pokonać każą przeszkodę.
Koszt zbudowania takiego wariantu nie jest znany. Isuzu zamierza jednak oferować to wydanie w swoich oficjalnych przestawicielstwach.
źródło: carscoops
Tapety 
Galeria Need for Speed Shift 
Seksowne dziewczyny z Suzuki Rizla pokazują swoje wdzięki 
Thule EasyFold 3 z gwarancją wygody w przewozie rowerów
Gdyby Elon Musk i Kanye West mieli dziecko: Tesla Cybertruck po mrocznym tuningu Mansory
Nie możecie się doczekać GTA VI? Dzisiaj ściągniesz nowe samochody do ulepszonej GTA V!
Tapety Opel 
