Samochody 4x4  »  Aktualności  »  Test zespołu LOTTO, ciężarówka "odpoczywa"

Test zespołu LOTTO, ciężarówka "odpoczywa"

2014-10-02 - P. Krupka     Tagi: Rajd Maroka, Szustkowski, Lotto Team, Kazberuk
Jarosław Kazberuk i Robin Szustkowski w sobotę rozpoczną rywalizację w Rajdzie Maroka, który będzie ostatnim testem przed zbliżającym się Rajdem Dakar. Duet Szkoły Mistrzów LOTTO nie wystartuje jednak Tatrą Jamal, nad którą trwają prace, ale Mercedesem Unimogiem. Natomiast Filipa Skrobanka zastąpi Albert Gryszczuk.

- Nasza Tatra wciąż wymaga pracy i przygotowań, a podczas rajdu w Maroku może zdarzyć się wiele rzeczy. Nie chcemy popsuć ciężarówki, która będzie jechała na Dakar, bo zostało za mało czasu przed transportem sprzętu do Ameryki Południowej i nie chcemy ryzykować. - tłumaczył Robin przed wylotem z Polski.

Taka sytuacja sprawia, że słabszym samochodem, przy bardzo mocnej stawce duet LOTTO Team nie ma zbyt wielkich szans na podjęcie równorzędnej walki z takimi przeciwnikami jak choćby Gerard de Rooy.

- Założenie jest takie, żeby potraktować to jako gruntowny test naszych umiejętności przed Dakarem. Robin ma jak najwięcej pojeździć po piachu. Tam gdzie będą wydmy, mamy w planie przejść przez program szkolenia techniki. Niemniej jednak, jeśli wydzielą klasę samochodów produkcyjnych, to postaramy się w niej powalczyć o zwycięstwo - zapowiedział Jarek Kazberuk.
OiLibya Rally będzie więc dla nich szansą do treningu.

- To idealna okazja, żeby podjąć ryzyko. Jeśli coś nie wyjdzie, gdzieś zostaniemy - nie ma problemu, bo traktujemy ten rajd bardziej jako formę treningu- dodał Szustkowski.

Rajd biegnący po dawnych trasach afrykańskiego Dakaru wciąż jest porównywany w swojej specyfice do terenów, na których toczy się rywalizacja w Ameryce Południowej. Taką opinię potwierdza młodszy z kierowców polskiej ciężarówki: - Jest tam bardzo dużo twardego, skalistego podłoża, jazdy korytami wyschniętych rzek. Napotykamy trudny piach i duże, ścięte wydmy. Jednocześnie są bardzo krótkie dojazdówki, więc jest to idealny rajd do treningu.

- Rywalizacja w tym miejscu sprawia mi wielką frajdę. Z wszystkich rajdów, które odbywają się w Afryce, właśnie ten daje największą radość z jazdy. Zawsze chętnie do niego wracam, również dlatego, że udało nam się w przeszłości go wygrać, a rok temu osiągnąć bardzo dobre, trzecie miejsce
  - przyznaje Kazberuk.

W Maroko załogę Unimoga ma uzupełnić Albert Gryszczuk, który na fotelu mechanika zastąpi Filipa Skrobanka. - Filip podczas tego rajdu nie jest nam niezbędny. Wciąż ma bardzo dużo pracy przy Jamalu - tłumaczy Kazberuk. - Fizyczne przygotowanie może odbyć w Czechach. W tej chwili najważniejsze jest to, żeby samochód był gotowy kiedy za półtora miesiąca wypłynie do Buenos Aires.

Zanim jednak Tatra polskiej załogi wyruszy w drogę przez Atlantyk, Mistrz i Uczeń muszą mieć jeszcze czas, żeby po raz ostatni ją przetestować. Ostatnim treningiem będzie kilka dni spędzonych na czeskim poligonie lub start w Baja Żagań. Zespół jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji, ale jak zgodnie podkreślają obaj kierowcy, muszą „porządnie wytrzepać Jamala przed Dakarem”.

Rajd Maroka rozpoczyna się 4 października w okolicach miasta Arfud. Metę przewidziano w Marakeszuna 9 października. W ciągu sześciu dni rajdowcy pokonają 1442 km oesów.



źródło: inf. prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Test zespołu LOTTO, ciężarówka "odpoczywa"

Galerie zdjęć
Newsletter