TeRRA SUV i Extreme SUV, czyli koncepty Nissana

TeRRA SUV 4x4
Skoro świat zmierza ku destrukcji na wskutek nadmiernej emisji gazów cieplarnianych, w tym i tych wytwarzanych przez samochody, to Nissan troszczący się o los planety, wyciąga do niej pomocną dłoń i pracuje nad napędzanym wodorem SUV-em 4x4! Imię jego to TeRRA SUV i jest to interesująca opcja, która dokładniej mówiąc, ma wykorzystywać wodór, jako paliwo do napędzania aż trzech silników elektrycznych, które uzyskaną moc przekażą na wszystkie koła.

Na pierwszy rzut oka przypomina po części Juke’a i Qashqai’a, ale nie wygląd jest tu najważniejszy, a technologia, która ma zapewnić zerowy poziom emisji CO2. Jednak póki co, nie ulegajmy przedwczesnym zachwytom, gdyż TeRRA to koncept, który ma duże szanse na dalszy rozwój, ale czy prototypowe rozwiązania znajdą swoje miejsce w rzeczywistości? Na chwilę obecną trudno o tym mówić. Jest za to całkiem spore prawdopodobieństwo, że TeRRA otrzyma napęd taki sam, jaki obecnie posiada Nissan LEAF. Zastosowanie silnika elektrycznego wiąże się również z tym, że pojazd nie będzie posiadał osi, dzięki czemu jego podwozie stanie się bardziej płaskie. Puentą projektu może być zapowiedź samego Nissana, który deklaruje, że „jest gotowy do rozpoczęcia masowej produkcji samochodów elektrycznych wykorzystujących wodór, jeśli ten stanie się bardziej dostępny.” EXTREME SUV Concept
TeRRA, to w chwili obecnej niejedyny koncept Nissana. Drugim z członków przyszłej rodziny jest EXTREME SUV. Zaprojektowany został on specjalnie z myślą zaprezentowania na São Paulo Motor Show oraz z przeznaczeniem na rynek brazylijski. W jego przypadku nie liczy się ekologia i elektryczność, a design i oktanowa moc.Nissan zamierza wnieść trochę zabawy na ulice, co mogliśmy już zaobserwować choćby w przypadku Juke’a.  Tym razem „zabawa” ma być jeszcze większa, bowiem EXTREME SUV stawia na sport.  Dwoje drzwi i tylko cztery miejsca siedzące. Bagażnik nie będzie tu odgrywał kluczowej roli, więc nie zaprzątano sobie głowy, by był pakowny. Duży grill, spore koła, nawiewy kojarzące się z modelem  GT-R, ostre linie i ścięty dach rodem z BMW X6 mówią same za siebie. Do tego sercem tego małego przecinaka ma być znany już silnik 1.6 DIG-T o mocy 190KM, z którego spaliny znajdą ujście przez centralnie umieszczony wydech. Z dostępnych obecnie informacji, wychodzi również na to, iż na tylnej klapie pojawi się fraza „4x4.”

Wszystkie te czynniki, a przede wszystkim owa stylistyka, mają wyrażać różnorodność oraz emocjonalną bliskość z brazylijskim temperamentem.

Jak mówi jeden z szefów Nissana, Shiro Nakamura: „Extreme SUV ma łapać za oczy i zmieniać przekonanie, że tańsze samochody projektowane są według prostych schematów. Ma udowodnić, iż ekstrawagancja nie jest zarezerwowana tylko dla drogich modeli.”