Samochody 4x4 » Aktualności » Silk Way Rally: Nowe auto ORLEN Team po pierwszym, testowym etapie

Silk Way Rally: Nowe auto ORLEN Team po pierwszym, testowym etapie
2013-07-06 - P. Krupka Tagi: Małysz, Silk Way Rally, Orlen Team
W sobotę, 6 lipca, na pierwszy etap Silk Way Rally wyjechały dwie samochodowe załogi ORLEN Team: Małysz/Marton oraz Dąbrowski/Czachor. Była to dojazdówka w ulewnym deszczu z Moskwy do Tambowa, a jednocześnie dobry test dla nowej Toyoty Hilux Marka i Jacka.
Dzisiaj załogi startujące w rosyjskim rajdzie miały do przejechania 452,91 autostradą - była to rozgrzewka przed jutrem - pierwszym etapem zawierającym odcinki specjalne. "Samochód jest zupełnie inny niż poprzedni. Musimy jeszcze dostosować obroty i wszystko dobrze zaprogramować. Jesteśmy bardzo zadowoleni z testowego przejazdu, chociaż dzisiaj mocno dała się we znaki pogoda, padał ulewny deszcz, a ponieważ budowa rajdówki jest dość specyficzna, to woda przedostała się nam do środka. Przez to poczuliśmy się jak na motocyklach! - powiedział Marek Dąbrowski. - Pierwszy etap składał się wyłącznie z dojazdówki po autostradzie, co pozwoliło mi doregulować kilka rzeczy w aucie, drobiazgów, aczkolwiek ważnych, jak chociażby pasy bezpieczeństwa. Prawdziwa walka i sprawdzian zaczną się jutro" - dodał Jacek Czachor. "Mamy za sobą prawie 500 kilometrów jazdy po autostradzie, obecnie przygotowujemy samochody na biwaku nad jeziorem i czekamy na jutrzejszą rywalizację. Chcemy powalczyć z najlepszymi, chociaż zdajemy sobie sprawę z trudności i długości tego rajdu. Silk Way Rally jest nieobliczalny, więc musimy być maksymalnie skoncentrowani, aby nie dać się pokonać przeszkodom na trasie" - skomentował Adam Małysz.
Jutro rozpocznie się oficjalna walka. Pierwszy etap z odcinkiem specjalnym, łącznie będzie liczyć 744,12 km, w tym dwa OS-y, kolejno 199,05 i 174,38-kilometrowe. Zostały one przedzielone ponad pięćdziesięciokilometrową strefą neutralizacji. Załogi przejadą głównie przez piaszczyste tereny, przeplatane kamienistym i twardy podłożem, pomiędzy Tambowem a Wołgogradem.
Dzisiaj załogi startujące w rosyjskim rajdzie miały do przejechania 452,91 autostradą - była to rozgrzewka przed jutrem - pierwszym etapem zawierającym odcinki specjalne. "Samochód jest zupełnie inny niż poprzedni. Musimy jeszcze dostosować obroty i wszystko dobrze zaprogramować. Jesteśmy bardzo zadowoleni z testowego przejazdu, chociaż dzisiaj mocno dała się we znaki pogoda, padał ulewny deszcz, a ponieważ budowa rajdówki jest dość specyficzna, to woda przedostała się nam do środka. Przez to poczuliśmy się jak na motocyklach! - powiedział Marek Dąbrowski. - Pierwszy etap składał się wyłącznie z dojazdówki po autostradzie, co pozwoliło mi doregulować kilka rzeczy w aucie, drobiazgów, aczkolwiek ważnych, jak chociażby pasy bezpieczeństwa. Prawdziwa walka i sprawdzian zaczną się jutro" - dodał Jacek Czachor. "Mamy za sobą prawie 500 kilometrów jazdy po autostradzie, obecnie przygotowujemy samochody na biwaku nad jeziorem i czekamy na jutrzejszą rywalizację. Chcemy powalczyć z najlepszymi, chociaż zdajemy sobie sprawę z trudności i długości tego rajdu. Silk Way Rally jest nieobliczalny, więc musimy być maksymalnie skoncentrowani, aby nie dać się pokonać przeszkodom na trasie" - skomentował Adam Małysz.
źródło: inf. prasowa, fot. orlen team
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Silk Way Rally: Nowe auto ORLEN Team po pierwszym, testowym etapie
Podobne: Silk Way Rally: Nowe auto ORLEN Team po pierwszym, testowym etapie




Podobne galerie: Silk Way Rally: Nowe auto ORLEN Team po pierwszym, testowym etapie



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć


Newsletter