Samochody 4x4 » Aktualności » Sealine Cross Country: Pechowy finisz LOTTO TEAM
Sealine Cross Country: Pechowy finisz LOTTO TEAM
2014-04-25 - P. Krupka Tagi: Hołowczyc, Sealine Cross Country Rally
Pech nie opuścił Martina Kaczmarskiego do ostatniego dnia rajdu. Uszkodzone koło nie pozwoliło ukończyć Polakowi rajdu w Katarze na 150 kilometrów przed finiszem. Z problemami na metę dojechał także Krzysztof Hołowczyc.
Piąty dzień zmagań na pustynnych wybrzeżach Zatoki Perskiej w Katarze rozpoczął się znów od fenomenalnej jazdy Martina, który na pierwszym punkcie kontrolnym był szybszy od lidera Nassera Al Attiyah o blisko 40 sekund! Niestety katarski pech dał o sobie znać także w ostatni dzień rajdu. Na dwusetnym kilometrze prowadzone przez Martina Mini nie wytrzymało konfrontacji z kamienistą drogą. Urwane koło uniemożliwiło zawodnikowi LOTTO TEAM dalszą jazdę i ukończenie pięciodniowego maratonu.
- Szkoda straconych punktów, szkoda tak naprawdę całego rajdu i pięciodniowej walki, nie jestem przyzwyczajony do niemeldowania się na mecie - mówił Martin Kaczmarski. - Ale taki jest sport, takie momenty na pewno motywują i mobilizują jeszcze bardziej. Już myślę o rewanżu na następnym rajdzie. - Zacząłem się już przyzwyczajać na katarskich odcinkach specjalnych do szukania drogi: wyprzedzasz zawodników, gubisz się, potem znów ich wyprzedzasz - opowiadał na mecie rozgoryczony Krzysztof Hołowczyc. - To strasznie irytujące, ale też nie chcę narzekać na pilota, bo robił, co mógł. Dla mnie to jednak bez wątpienia pod względem nawigacyjnym najgorszy rajd w życiu. Śmiało można powiedzieć, że na tym rajdzie nie wygrywają kierowcy, tylko piloci.
Hołek dojechał dziś na metę z ósmym czasem. Ze względu jednak na awarię samochodu podczas trzeciego odcinka i w konsekwencji karę czasową, w klasyfikacji generalnej Mistrz LOTTO TEAM zajmuje odległe miejsce.
Pięciodniowy maraton Sealine Cross Country Rally w Katarze wygrał lokalny as Nasser Al Attiyah. Drugi czas należał do Vladimira Vasiliyeva. Trzecie miejsce na podium rajdu należy do Marka Dąbrowskiego.
Piąty dzień zmagań na pustynnych wybrzeżach Zatoki Perskiej w Katarze rozpoczął się znów od fenomenalnej jazdy Martina, który na pierwszym punkcie kontrolnym był szybszy od lidera Nassera Al Attiyah o blisko 40 sekund! Niestety katarski pech dał o sobie znać także w ostatni dzień rajdu. Na dwusetnym kilometrze prowadzone przez Martina Mini nie wytrzymało konfrontacji z kamienistą drogą. Urwane koło uniemożliwiło zawodnikowi LOTTO TEAM dalszą jazdę i ukończenie pięciodniowego maratonu.
- Szkoda straconych punktów, szkoda tak naprawdę całego rajdu i pięciodniowej walki, nie jestem przyzwyczajony do niemeldowania się na mecie - mówił Martin Kaczmarski. - Ale taki jest sport, takie momenty na pewno motywują i mobilizują jeszcze bardziej. Już myślę o rewanżu na następnym rajdzie. - Zacząłem się już przyzwyczajać na katarskich odcinkach specjalnych do szukania drogi: wyprzedzasz zawodników, gubisz się, potem znów ich wyprzedzasz - opowiadał na mecie rozgoryczony Krzysztof Hołowczyc. - To strasznie irytujące, ale też nie chcę narzekać na pilota, bo robił, co mógł. Dla mnie to jednak bez wątpienia pod względem nawigacyjnym najgorszy rajd w życiu. Śmiało można powiedzieć, że na tym rajdzie nie wygrywają kierowcy, tylko piloci.
Hołek dojechał dziś na metę z ósmym czasem. Ze względu jednak na awarię samochodu podczas trzeciego odcinka i w konsekwencji karę czasową, w klasyfikacji generalnej Mistrz LOTTO TEAM zajmuje odległe miejsce.
Pięciodniowy maraton Sealine Cross Country Rally w Katarze wygrał lokalny as Nasser Al Attiyah. Drugi czas należał do Vladimira Vasiliyeva. Trzecie miejsce na podium rajdu należy do Marka Dąbrowskiego.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sealine Cross Country: Pechowy finisz LOTTO TEAM
Podobne: Sealine Cross Country: Pechowy finisz LOTTO TEAM
Rajdy terenowe: Przygoński wygrał Baja Poland, Hołowczyc drugi »
Rajdy terenowe: Przygoński jedzie po wygraną w Baja Poland »
Rajdy terenowe: Przygoński najszybszy na prologu Baja Poland »
Rajdy terenowe: Rusza Baja Poland - z Przygońskim i Hołowczycem na starcie »
Podobne galerie: Sealine Cross Country: Pechowy finisz LOTTO TEAM
Jeep Wrangler Rubicon 1941 - prezentacja w Genewie »
Wojskowy Mercedes G przerobiony na cywila »
Suzuki Jimny Sierra Pickup Style i Survive podczas premiery w Tokio »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter