Renault Koleos - zimowy test długodystansowy zakończony

Kolejny długodystansowy test Renault Koleosa - zakończony. Wyprawa, podczas której samochód wyruszył w okolice położonych najdalej na północ miejsc w Europie, trwała 12 dni. Koleos spisał się doskonale, przejeżdżając ponad 6 700 kilometrów, głównie po mroźnych bezdrożach Skandynawii. Pierwszy etap wyprawy, która rozpoczęła się 4 marca 2009 roku w Warszawie, wiódł przez  Litwę, Łotwę i Estonię. Po przejechaniu ponad 600 kilometrów dwuosobowa ekipa Koleosa - dziennikarze Mirosław Wdzięczkowski (magazyn Gentleman) oraz Maciej Szanter (magazyn Speed) - dotarła do Tallina. Kolejnym etapem była przeprawa promem do Helsinek, a następnie podróż przez Laponię do Norwegii, w stronę słynnego Przylądka Północnego. Po dojechaniu do Skarsvag ekipie pozostał do pokonania ostatni, 13-kilometrowy odcinek prowadzący na półwysep Nordkapp. Z uwagi na bardzo trudne warunki pogodowe dojazd na sam Nordkapp okazał się niemożliwy. Droga ze względów bezpieczeństwa została zamknięta. Silny, nawiewający śnieg wiatr spowodował całkowite wyłączenie tego odcinka z ruchu. W drodze powrotnej ekipa Koleosa przejechała przez pokryte śniegiem bezdroża Norwegii, zwiedzając przy okazji lodowe zamki i hotele. W ubiegły piątek (13 marca) ekipa dotarła do Sztokholmu, a następnego dnia wyruszyła w stronę Malmoe i dalej do Trelleborga skąd promem przepłynęła do Niemiec. Podróż zakończyła się zgodnie z planem - 15 marca 2009 roku w Warszawie. Mimo trudnych warunków podróży Renault Koleos w wersji Privilege, z silnikiem benzynowym 2.5 l spisał się doskonale. "Silnik jest elastyczny i w pełni sprawdził się w tych zimowych warunkach. Czasem żałowaliśmy, że samochód jest aż tak bezpieczny - elektryczny hamulec ręczny i brak możliwości całkowitego wyłączenia ESP nie pozwalały nam poszaleć na śliskiej nawierzchni" - powiedział Maciej Szanter.W czasie wyprawy Renault Koleos został wyposażony w specjalne opony z kolcami. Zostały one przetestowane w trudnych warunkach na śniegu i na lodzie m.in. na torze testowym niedaleko miejscowości Ivalo.

"Wielka przygoda już za nami - moc niezapomnianych wrażeń, przepięknych, zimowych krajobrazów. Następna taka podróż, chyba dookoła świata, ale to za kilka lat" - dodaje Mirosław Wdzięczkowski.

Podróż do Skandynawii nie była pierwszą wyprawą Koleosa. W ubiegłym roku pierwszy crossover Renault pokonał 25 tysięcy kilometrów po azjatyckich bezdrożach w teście "Koleos Adventure". Renault Koleos łączy w sobie zalety samochodu z napędem 4x4 i auta o najwyższym standardzie komfortu podróżowania. Koleos to przyjemność prowadzenia i również najwyższy poziom bezpieczeństwa, co potwierdziły testy zderzeniowe Euro NCAP, w których Renault Koleos otrzymał maksymalną liczbę pięciu gwiazdek.