Range Rover Sport nowym rekordzistą na pustyni

Chyba nie ma lepszej reklamy dla nowego modelu niż ustanowienie kilku znaczących rekordów, o których dowie się cały świat. Z takiego założenia wyszli marketingowcy Range Rovera, który latem pokonał Pikes Peak w czasie do tej pory nieosiągalnym dla SUV-ów.

Tym razem Brytyjczycy postanowili zgarnąć kolejny rekord, choć w nieco trudniejszych i bardziej off-roadowych warunkach. Range Rover podjął próbe jak najszybszego pokonania "Empty Quarter" uznawanej za największą, piaskową pustynię na świecie i drugą co do wielkości w klasyfikacji ogólnej. Range Rover Sport pokonał mierzącą 849 km trasę z Wadi Adda Wasir w Arabii Saudyjskiej do granicy z Emiratami Arabskimi w czasie 10 godzin i 22 minut co daje średnią na poziomie 81,2 km/h.

Tym samym Range wyposażony w pięciolitrowy, 510-konny silnik V8 udowodnił, że sprawdza się świetnie w każdych warunkach. Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że mimo luksusowego charakteru Range Rover nie zatracił swojej terenowej duszy.