Samochody 4x4 » Aktualności » Rally Dos Sertoes: Rafał Sonik trzeci na prologu

Rally Dos Sertoes: Rafał Sonik trzeci na prologu
2013-07-26 - P. Krupka Tagi: Sonik, Rally Dos Sertoes
Kolejne rundy i edycje Pucharu Świata cross - country przyzwyczaiły kierowców do jazdy po bezdrożach, w terenie trudnym i niedostępnym. Dla wielu zawodników szokiem mógł być więc prolog rajdu Brazylii - słynnego Dos Sertoes, który odbywał się na stadionie w Goianii. Rafał Sonik ukończył swój przejazd z doskonałym trzecim czasem.
W poprzednich edycjach rajdu, nazywanego „małym Dakarem”, prolog zachwycał i oszałamiał grą świateł, fajerwerkami i tysiącami kibiców na trybunach. Tym razem z powodu przebudowy obiektu, organizatorzy musieli ograniczyć rozmach. Mimo to, na kierowcach spore wrażenie zrobiła głośna muzyka, skandowanie licznych kibiców i równie ogłuszający, jak ryk silników, gwar kilku tysięcy osób.
"Ja mimo wszystko wolę jak mogę się skupić. Tutaj czujemy się jakbyśmy wyszli na scenę teatralną" - mówił po ukończeniu swojego przejazdu kapitan Poland National Team.
"Skupiłem się i zrobiłem bardzo dobry wynik" - kontynuował Sonik. "Trzy lata temu po prologu byłem piąty albo szósty. Tym razem trzeci. Niczego więcej mi nie trzeba. Dodatkowo miałem małe problemy z ustawieniami kierownicy, ale zajęli się tym już moi mechanicy i na piątek wszystko powinno już być jak spod igły."
Szybsi od krakowianina byli tylko Marcelo Medeiros z Brazylii (2,07 min.) i Pablo Copetti z Argentyny (2,09 min.), którzy wyprzedzili wielkiego faworyta rajdu o odpowiednio trzy i jedną sekundę…
Lider pucharu świata podkreślił przy okazji pierwszego dnia zmagań, że żaden inny kraj nie wita rajdowców, tak jak Brazylia. - Wszyscy tu wyraźnie cieszyli się na nasz przyjazd. Teraz nie przestają się uśmiechać, są radośni, przyjaźni. To najfajniejsi ludzie na świecie. Nie sposób ich nie kochać.
W piątek rozpocznie się prawdziwe ściganie. Trasa etapu poprowadzi z Goiani do Pirenopolis, a składać się na nią będzie 84 km odcinka specjalnego i 165 km dojazdówki. W sumie 249 km. Będzie to wciąż zaledwie rozgrzewka i próbowanie sił pomiędzy zawodnikami.
"Ja mimo wszystko wolę jak mogę się skupić. Tutaj czujemy się jakbyśmy wyszli na scenę teatralną" - mówił po ukończeniu swojego przejazdu kapitan Poland National Team.
"Skupiłem się i zrobiłem bardzo dobry wynik" - kontynuował Sonik. "Trzy lata temu po prologu byłem piąty albo szósty. Tym razem trzeci. Niczego więcej mi nie trzeba. Dodatkowo miałem małe problemy z ustawieniami kierownicy, ale zajęli się tym już moi mechanicy i na piątek wszystko powinno już być jak spod igły."
Szybsi od krakowianina byli tylko Marcelo Medeiros z Brazylii (2,07 min.) i Pablo Copetti z Argentyny (2,09 min.), którzy wyprzedzili wielkiego faworyta rajdu o odpowiednio trzy i jedną sekundę…
W piątek rozpocznie się prawdziwe ściganie. Trasa etapu poprowadzi z Goiani do Pirenopolis, a składać się na nią będzie 84 km odcinka specjalnego i 165 km dojazdówki. W sumie 249 km. Będzie to wciąż zaledwie rozgrzewka i próbowanie sił pomiędzy zawodnikami.
źródło: inf. prasowa, fot.Rafał Sonik, facebook
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rally Dos Sertoes: Rafał Sonik trzeci na prologu
Podobne: Rally Dos Sertoes: Rafał Sonik trzeci na prologu




Podobne galerie: Rally Dos Sertoes: Rafał Sonik trzeci na prologu



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć