Samochody 4x4 » Aktualności » Rajd Faraonów: Spory awans Marka Dąbrowskiego!

Rajd Faraonów: Spory awans Marka Dąbrowskiego!
2014-05-21 - P. Krupka Tagi: Rajd Faraonów, Orlen Team
Samochodowa załoga ORLEN Team - Marek Dąbrowski i Jacek Czachor - awansowała z siódmego na czwarte miejsce po drugim etapie Pharaons Rally, piątej eliminacji Pucharu Świata FIA.
Po wtorkowym odcinku specjalnym, na którym Polacy walczyli z awariami technicznymi, kolejny 363-kilometrowy etap załoga przejechała bardzo płynnie. Pomimo słabej widoczności spowodowanej oślepiającym słońcem i wycieńczającego upału rajdowcy wyprzedzili trzech konkurentów uzyskując czwarty czas przejazdu.
- Dziś szlak wiódł przez piękne krajobrazy, niestety nic nie było widać. Startowaliśmy w samo południe, słońce osiągnęło punkt zenitalny, a wydmy zlały się z horyzontem. Jazda w takich warunkach była ekstremalnie trudna i wymagała niezwykłej koncentracji. W szczególności trzeba było uważać na urwane wydmy. Później wjechaliśmy na kamienistą partię, kilka razy przebiliśmy oponę. Operacje wymiany poszły jednak dość sprawnie, na mecie osiągnęliśmy całkiem dobry czas i awansowaliśmy - powiedział Marek Dąbrowski.
- Odcinek rozpoczął się dopiero w południe, kiedy był największy upał. Słońce prażyło do tego stopnia, że można było się ugotować. Etap bardzo trudny, w dużej części szlak wiódł po ostrych kamieniach, które dziurawiły nam opony. Aż trzy razy musieliśmy zmieniać koło i skończyliśmy bez zapasów. Musieliśmy bardzo uważać na końcówce trasy. Dziś trzeba było szczególnie uważać na nawigację, nam się to udało i stąd dobry czas - dodał Jacek Czachor.
Trzeciego dnia rywalizacji najszybszy okazał się Nasser Al.-Attiyah, drugi był Yazeed Al.-Rajhi, a trzeci Władimir Wasiliew.
Jutrzejszy etap biegnie z Dakhli do Baharii, trasa będzie bardzo zróżnicowana. Najpierw zawodnicy przejadą z Pustyni Zachodniej na Pustynię Libyque - obszar, który 30 milionów lat temu pokrywało morze. Tam zmierzą się z wymagającym kamienistym terenem, później wjadą na wydmy.
Wyniki Etap II Pharaons Rally
1. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing 3h43’47
2. Władimir Wasiliew / Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +1’54
3. Yazeed Al-Rajhi / Timo Gotshalk (SAU / DEU) Toyota Hilux +3’44
4. Marek Dąbrowski / Jacek Czachor (POL) Toyota Hilux +30’15
5. Miroslav Zapletal / Maciej Marton (CZE / POL) Hummerr H3 Evo II +59’18
6. Erik Van Loon / Wouter Rosegaar (NLD) Mini All4 Racing +1h01’30
7. Yuriy Sazanov / Alexandr Moroz (KAZ) Hummerr H3 Evo V +1h04’24
8. Tarek Elerian / Mohamed Etman (EGY) The Arabian Stallion +1h28’15
Klasyfikacja generalna po II etapie
1. Al.-Rajhi 5h43’28; 2. Wasiliew +2’44; 3. Al.-Attiyah +9’05; 4. Dąbrowski + 50’42; 5. Van Loon +1h10’51
Po wtorkowym odcinku specjalnym, na którym Polacy walczyli z awariami technicznymi, kolejny 363-kilometrowy etap załoga przejechała bardzo płynnie. Pomimo słabej widoczności spowodowanej oślepiającym słońcem i wycieńczającego upału rajdowcy wyprzedzili trzech konkurentów uzyskując czwarty czas przejazdu.
- Dziś szlak wiódł przez piękne krajobrazy, niestety nic nie było widać. Startowaliśmy w samo południe, słońce osiągnęło punkt zenitalny, a wydmy zlały się z horyzontem. Jazda w takich warunkach była ekstremalnie trudna i wymagała niezwykłej koncentracji. W szczególności trzeba było uważać na urwane wydmy. Później wjechaliśmy na kamienistą partię, kilka razy przebiliśmy oponę. Operacje wymiany poszły jednak dość sprawnie, na mecie osiągnęliśmy całkiem dobry czas i awansowaliśmy - powiedział Marek Dąbrowski.
- Odcinek rozpoczął się dopiero w południe, kiedy był największy upał. Słońce prażyło do tego stopnia, że można było się ugotować. Etap bardzo trudny, w dużej części szlak wiódł po ostrych kamieniach, które dziurawiły nam opony. Aż trzy razy musieliśmy zmieniać koło i skończyliśmy bez zapasów. Musieliśmy bardzo uważać na końcówce trasy. Dziś trzeba było szczególnie uważać na nawigację, nam się to udało i stąd dobry czas - dodał Jacek Czachor.
Trzeciego dnia rywalizacji najszybszy okazał się Nasser Al.-Attiyah, drugi był Yazeed Al.-Rajhi, a trzeci Władimir Wasiliew.
Jutrzejszy etap biegnie z Dakhli do Baharii, trasa będzie bardzo zróżnicowana. Najpierw zawodnicy przejadą z Pustyni Zachodniej na Pustynię Libyque - obszar, który 30 milionów lat temu pokrywało morze. Tam zmierzą się z wymagającym kamienistym terenem, później wjadą na wydmy.
Wyniki Etap II Pharaons Rally
1. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing 3h43’47
2. Władimir Wasiliew / Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +1’54
3. Yazeed Al-Rajhi / Timo Gotshalk (SAU / DEU) Toyota Hilux +3’44
4. Marek Dąbrowski / Jacek Czachor (POL) Toyota Hilux +30’15
5. Miroslav Zapletal / Maciej Marton (CZE / POL) Hummerr H3 Evo II +59’18
6. Erik Van Loon / Wouter Rosegaar (NLD) Mini All4 Racing +1h01’30
7. Yuriy Sazanov / Alexandr Moroz (KAZ) Hummerr H3 Evo V +1h04’24
8. Tarek Elerian / Mohamed Etman (EGY) The Arabian Stallion +1h28’15
Klasyfikacja generalna po II etapie
1. Al.-Rajhi 5h43’28; 2. Wasiliew +2’44; 3. Al.-Attiyah +9’05; 4. Dąbrowski + 50’42; 5. Van Loon +1h10’51
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Faraonów: Spory awans Marka Dąbrowskiego!
Podobne: Rajd Faraonów: Spory awans Marka Dąbrowskiego!




Podobne galerie: Rajd Faraonów: Spory awans Marka Dąbrowskiego!



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć