Rafał Sonik wybrał quada na Rajd Dakar

Mam do dyspozycji dwa bardzo dobre quady. Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Teraz będę musiał podjąć decyzję, ale nie obawiam się tego - mówił po Rajdzie Maroka Rafał Sonik. W czwartek, kiedy pojazdy wszystkich startujących w Dakarze Europejczyków znalazły się we francuskim porcie Le Havre wszystko stało się jasne. Do walki o podium w najbardziej prestiżowym rajdzie cross-country naszego globu, kapitan Poland National Team wystartuje Yamahą Raptor 700. Yamaha to sprawdzony we wszystkich warunkach quad, którym „SuperSonik” startował w Dakarze od 2009 roku. W tym roku jednak pojawiła się dla niego konkurencja w postaci mocnej Hondy TRX700XX. Model ten charakteryzuje się przede wszystkim niezależnym, tylnym zawieszeniem, które pozwala łatwiej pokonywać wydmy. Innym niewątpliwym plusem jest większy prześwit, przydatny w wyschniętych korytach rzek. Raptor 700 przeciwstawił się temu zdecydowanie lepiej radząc sobie na szybkich, twardych odcinkach oraz krętych górskich drogach. Jarosław Zając, mechanik kapitana Poland National Team, Yamahę zna jak własną kieszeń i przez lata zdążył już zgłębić wszystkie jej tajemnice i słabości. I to przede wszystkim ta wartość Raptora zadecydowała o jego zwycięstwie w pojedynku o wyjazd na Dakar.

- Jeszcze jest za wcześnie, żebyśmy mogli zdecydować się na start Hondą, która nie była przetestowana na tak długim dystansie. Wybraliśmy quad, który doskonale znamy, wiemy jakie są jego słabe i mocne strony, a mechanicy są świetnie przygotowani do serwisowania go w trakcie rajdu - argumentował swój wybór Rafał Sonik. Honda niestety nie zdała egzaminu w swojej najdłuższej próbie, czyli rajdzie Dos Sertoes w Brazylii. Awarie przegubów i półosiek, czyli elementów tylnego zawieszenia omal nie wykluczyły Sonika z rywalizacji. Z kolei Yamaha, po raz ostatni sprawdzana w Maroku, spisała się tam na medal. - Jarek perfekcyjnie zestawił mi zawieszenie i czułem się jak surfer płynący po grzbietach wydm - mówił zdobywca Pucharu Świata po przedostatnim etapie OiLibya Rally.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że najgroźniejsi rywale Rafała Sonika w walce o dakarowe zwycięstwo, Alejandro Patronelli oraz Ignacio Casale, również wystartują na Yamahach.

W czwartek Raptor, ciężarówka serwisowa MAN oraz camper Rafała Sonika trafiły do francuskiego portu w Le Havre, skąd w przeciągu kilku najbliższych dni odpłyną do Argentyny. Pomiędzy 2 a 4 stycznia zaplanowano odbiory techniczne w Rosario, a w niedzielę 5 stycznia z rykiem silników ruszy Rajd Dakar 2014.