Samochody 4x4 » Aktualności » RMF Morocco Challenge 2010 - za nami czwarty dzień rajdu

RMF Morocco Challenge 2010 - za nami czwarty dzień rajdu
2010-10-20 - K. Spychalski Tagi: Rajdy terenowe
W czwartym dniu zmagań na RMF Morocco Challenge 2010 zawodnicy mieli do pokonania 160 kilometrów odcinków specjalnych. Trasa była piękna i bardzo zróżnicowana. Załogi pokonały wszystkie możliwe nawierzchnie występujące w Afryce.
Czarne, szare, żółte, białe i trochę zielonego to kolory podłoża na etapie czwartym. Pylista, wapienna, bardzo rozdrobniona skała przypominająca cement, po której bardzo trudno się jeździ; quedy rzek, które wypełnione są zaschniętym mułem a ich szerokość dochodzi do 3 kilometrów; słone wyschnięte jeziora z bardzo twardym podłożem, na którym opony wręcz piszczały; pasmo kolorowych gór, które robi niesamowite wrażenie; przełęcze i magiczne chodzące wydmy, których nie było wcześniej a ich powierzchnia dochodziła do kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych - to krótka charakterystyka tras wczorajszego etapu. „Moim zdaniem trasa nie należała do najtrudniejszych. Pamiętajmy jednak, że zawodnicy są już bardzo zmęczeni i rzeczywistość dla nich wygląda zupełnie inaczej. Sprzęt jest również bardzo nadwyrężony. Prowadziliśmy dwie akcje ratunkowo-poszukiwawcze. Jedna z nich okazała się fałszywym alarmem. System Findera uruchomił całą procedurę alarmową. Wszystko zakończyło się pozytywnie” - mówił Albert Gryszczuk, organizator RMF Morocco Challenge 2010.
Czarne, szare, żółte, białe i trochę zielonego to kolory podłoża na etapie czwartym. Pylista, wapienna, bardzo rozdrobniona skała przypominająca cement, po której bardzo trudno się jeździ; quedy rzek, które wypełnione są zaschniętym mułem a ich szerokość dochodzi do 3 kilometrów; słone wyschnięte jeziora z bardzo twardym podłożem, na którym opony wręcz piszczały; pasmo kolorowych gór, które robi niesamowite wrażenie; przełęcze i magiczne chodzące wydmy, których nie było wcześniej a ich powierzchnia dochodziła do kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych - to krótka charakterystyka tras wczorajszego etapu. „Moim zdaniem trasa nie należała do najtrudniejszych. Pamiętajmy jednak, że zawodnicy są już bardzo zmęczeni i rzeczywistość dla nich wygląda zupełnie inaczej. Sprzęt jest również bardzo nadwyrężony. Prowadziliśmy dwie akcje ratunkowo-poszukiwawcze. Jedna z nich okazała się fałszywym alarmem. System Findera uruchomił całą procedurę alarmową. Wszystko zakończyło się pozytywnie” - mówił Albert Gryszczuk, organizator RMF Morocco Challenge 2010.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
RMF Morocco Challenge 2010 - za nami czwarty dzień rajdu
Podobne: RMF Morocco Challenge 2010 - za nami czwarty dzień rajdu



Podobne galerie: RMF Morocco Challenge 2010 - za nami czwarty dzień rajdu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć