Samochody 4x4 » Aktualności » Przed Rajdem Dakar: Najbardziej stresujące dni - koszmar odbiorów

Przed Rajdem Dakar: Najbardziej stresujące dni - koszmar odbiorów
2015-01-04 - P. Krupka Tagi: Rajd Dakar, Poland National Team
W sobotę w godzinach popołudniowych ostatecznie zakończyły się trzydniowe odbiory administracyjne i kontrole techniczne, przez które musi przejść każdy, kto chce wystartować w Rajdzie Dakar. Proces biurokratyczny i formalności, jak zawsze dostarczają zawodnikom sporo stresu i napięcia. Wielu mówi, że to najtrudniejsze dni dwutygodniowych zmagań.
- Mamy już na tyle duże doświadczenie, że przez te dwa dni „jałowych” przygotowań i odbiorów administracyjnych potrafimy złapać trochę luzu. Pozostaje to jednak najbardziej nieprzyjemna część zmagań w Dakarze. Co tu dużo mówić, francuska biurokracja - komentuje z uśmiechem załoga ciężarówki w składzie Jarek Kazberuk i Robin Szustkowski.
Odbiory są elementem każdego rajdu cross-country, jednak te na Dakarze zajmują szczególnie dużo czasu. Mimo to kapitan Poland National Team, który po centrum odbiorów oprowadzał prezesa Polskiego Związku Motorowego Andrzeja Witkowskiego i jego zastępcę Michała Sikorę, bardzo chwalił organizatorów. - To jeden z najlepiej przygotowanych elementów tego rajdu. Widać, że ASO przystąpiło do niego już z ogromnym doświadczeniem z poprzednich lat. Wszystko idzie super sprawnie, co oczywiście i tak oznacza kilka godzin spędzonych na dopełnianiu formalności - komentował z uśmiechem Rafał Sonik.
Zlokalizowane w centrum targowym Tecnopolis w Buenos Aires odbiory przeszły pomyślnie wszystkie polskie załogi i już od niedzieli będziemy mogli dopingować ich podczas sportowej walki na bezdrożach Argentyny, Chile i Boliwii.
- Mamy już na tyle duże doświadczenie, że przez te dwa dni „jałowych” przygotowań i odbiorów administracyjnych potrafimy złapać trochę luzu. Pozostaje to jednak najbardziej nieprzyjemna część zmagań w Dakarze. Co tu dużo mówić, francuska biurokracja - komentuje z uśmiechem załoga ciężarówki w składzie Jarek Kazberuk i Robin Szustkowski.
Odbiory są elementem każdego rajdu cross-country, jednak te na Dakarze zajmują szczególnie dużo czasu. Mimo to kapitan Poland National Team, który po centrum odbiorów oprowadzał prezesa Polskiego Związku Motorowego Andrzeja Witkowskiego i jego zastępcę Michała Sikorę, bardzo chwalił organizatorów. - To jeden z najlepiej przygotowanych elementów tego rajdu. Widać, że ASO przystąpiło do niego już z ogromnym doświadczeniem z poprzednich lat. Wszystko idzie super sprawnie, co oczywiście i tak oznacza kilka godzin spędzonych na dopełnianiu formalności - komentował z uśmiechem Rafał Sonik.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Przed Rajdem Dakar: Najbardziej stresujące dni - koszmar odbiorów
Podobne: Przed Rajdem Dakar: Najbardziej stresujące dni - koszmar odbiorów




Podobne galerie: Przed Rajdem Dakar: Najbardziej stresujące dni - koszmar odbiorów



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć