Nissan Navara - SUV z paką

Navara cechuje się dynamicznym silnikiem, komfortowym zawieszeniem i napędem 4x4. Wizerunek SUV-a psuje jednak skrzynia ładunkowa. Terenówki w ostatnich latach stają się coraz bardziej „szosowe”. Taki trend widać także na rynku pikapów. Najnowsze wersje Hiluxa, L200 i Navary stały się bardziej wygodne i komfortowe. Dzięki temu zainteresowanie nimi gwałtownie wzrosło. Jakie cechy prezentuje polski lider tego segmentu, czyli Nissan Navara? Tego dowiemy się w tym tekście. Twardziel

Stylistyką auto mocno przypomina dużego SUV-a marki - model Pathfinder. Tak jak w tamtym przypadku, jest potężnie, kwadratowo i solidnie. Dzięki temu samochód robi duże wrażenie, szczególnie za sprawą masywnego przodu. A co z tyłu? Prosto, bez żadnych fajerwerków. To sprzyja funkcjonalności skrzyni ładunkowej. W środku, jak w SUV-ie

Także we wnętrzu auto mocno przypomina Pathfindera. Znalazły się tu atrakcyjna deska rozdzielcza, niezłe materiały wykończeniowe oraz wiele ciekawych rozwiązań, jak na przykład pojemne schowki umieszczone pod tylną kanapą. Ilość oferowanego miejsca? Z przodu całkiem sporo, dodatkowo na wygodnych fotelach o szerokim zakresie regulacji. Na tylnej kanapie też nie można narzekać, ale tylko w przypadku wersji Double Cab. Odmiana King Cab zapewnia mikroskopijne foteliki tylne. Bagażnik hmm… to bardziej skrzynia ładunkowa niż bagażnik, ale z opcjonalną zabudową można tą przestrzeń tak nazywać. Co ciekawe, nadbudówka Navary powstaje w naszym kraju. A co do pojemności „bagażnika”, to jest ona o wiele, wiele wyższa niż w SUV-ach. Dochodzi do tego wyższa ładowność.Świetny silnik

Jednostka wysokoprężna o pojemności 2,5-litra występuje w dwóch wariantach mocy - 144 i 174 KM. Pierwszy z nich występuje wyłącznie w odmianie King Cab z napędem 4x2, więc my skupimy się na mocniejszej wersji. Duża moc i aż 403 Nm momentu obrotowego dają autu niezłe przyspieszenie w całym zakresie obrotów. „Setkę” samochód osiąga po niecałych 13 sekundach, spalając średnio 8,5 l/100 km. Biorąc pod uwagę masę dwóch ton i kiepską aerodynamikę, są to wartości godne podziwu.Komfortowe zawieszenie i kłopotliwe manewrowanie

Konstrukcja zawieszenia (podwójne wahacze z przodu i oś sztywna z tyłu) jest identyczna z poprzednim modelem, jednak komfort to całkiem inna bajka. Podwozie o wiele lepiej tłumi nierówności nawierzchni, sprawiając iż nawet dłuższa trasa nie jest męcząca. Właściwości jezdne? Wymagają niestety przyzwyczajenia. Nadsterowność na zakręcie, czy strata przyczepności kół tylnych to typowe wady układów jezdnych aut z „paką”. W opanowaniu sytuacji przeszkadza niestety układ kierowniczy o dość dużym przełożeniu. Ma on także duży wpływ na manewrowanie tym niemałym pojazdem.Dla farmera?

To całe robienie z Navary osobówki, zapewniło jej wiele zalet, jednak czy nie wpłynęło zbytnio na dzielność w terenie i wytrzymałość? Okazuje się, że na to drugie tak, bo ładowność samochodu drastycznie spadła. Jeżeli chodzi o właściwości terenowe, to nadal jest bardzo dobrze. Napęd 4x4, opcjonalna blokada tylnej osi i mocny motor dają autu sporą sprawność poza drogą utwardzoną. Uważać trzeba jednak na ewentualne orurowanie - może wygląda efektownie, ale skutecznie ogranicza parametry terenowe.

VAT pomógł

Jak wiemy, od jakiegoś czasu istnieje możliwość całkowitego odliczenia podatku VAT od pikapów. Dzięki temu cena Navary stała się naprawdę atrakcyjna. Ta zaleta, w połączeniu z wygodnym wnętrzem i komfortowym zawieszeniem, poskutkowała nagłym ożywieniem sprzedaży w Polsce, gdzie auto stało się liderem segmentu.