Nissan Murano 2008 - Crossover na nowo

Kariera Murano rozpoczęła się w 2003 roku, w USA. Do Europy auto zawitało dopiero na początku 2005 roku, pomimo że jego genewska premiera odbyła się 10 miesięcy wcześniej. Dlaczego musiano tak długo czekać na debiut w salonach? Powód jest prosty - zmiany. Konstruktorzy musieli wprowadzić ponad 300 modyfikacji, aby dostosować auto do wymagań wybrednych Europejczyków. Czy to się opłaciło? Samochód łączy komfort, dynamizm i luksus, ale - niestety - kosztuje zbyt wiele. Dlatego też… Czas na zmiany

Nissan Murano A. D. 2008 jest oparty na nowej platformie D, którą zastosowano również w niedostępnej u nas Altimie. Auto otrzymało całkowicie nowe, aluminiowe zawieszenie oraz precyzyjny układ kierowniczy. Silnik natomiast, nie przeszedł większych zmian. 3,5-litrowa V-szóstka dostała jednak 31-konny zastrzyk mocy i teraz ma aż 265 KM. Ze starego modelu pozostała także skrzynia. I to nie byle jaka. Automatyczny mechanizm, jako jeden z niewielu, jest bezstopniowy. Dla wielbicieli „manualów” przygotowano tryb sekwencyjnej zmiany przełożeń, w którym zaprogramowano 6 biegów. We wnętrzu znajdziemy ładniejszą, choć mniej oryginalną, deskę rozdzielczą oraz bogatsze wyposażenie. A jakie zmiany wprowadzono w stylistyce nadwozia? Odnowiona karoseria

Z przodu pojawiła się jeszcze oryginalniejsza, choć wg mnie nieco przesadzona, atrapa chłodnicy i węższe reflektory. W tylnej części nadwozia znajdziemy większe lampy a la Qashqai i inaczej wyprofilowaną klapę. Główna linia modelu pozostała jednak ta sama - z podniesioną karoserią i dynamicznymi elementami. Czy stylistyka spodoba się klientom? Poczekamy, zobaczymy. Debiut w amerykańskich salonach na początku przyszłego roku.