Mercedes klasy M - model 2011 w tragicznym wypadku na autostradzie

Jedna osoba zginęła, a druga została ciężko ranna w wypadku prototypowego Mercedesa klasy M 2011 testowanego na drogach publicznych. Do zdarzenia doszło 23 kwietnia na autostradzie A81 w pobliżu Rottweil (Niemcy).

Wszystko zaczęło się od drobnej kolizji innego auta. 26-letni kierowca zmagał się z drobnymi problemami technicznymi swojego pojazdu, w wyniku czego uderzył w barierę ochronną umieszczoną przy jezdni. Dwóch innych kierowców, w wieku 29 i 57 lat, zatrzymało się, aby pomóc właścicielowi uszkodzonego auta. Niestety, niedługo później grupkę kierowców i samochodów staranował testowy Mercedes klasy M.

Nie wiemy dlaczego 52-letni pracownik Daimlera uderzył w pojazdy, wiemy jednak, że zrobił to ze znaczną prędkością. Niewykluczone, że prędkość była na tyle znaczna, że kierowca Mercedesa nie zauważył wspomnianych aut. W rezultacie, zakamuflowany Mercedes uderzył w pojazdy, po czym przewrócił się na dach. Podczas, gdy 29- i 57-latek zdążyli przeskoczyć przez barierę ochronną, ratując sobie życie, 26-letni mężczyzna nie zdołał uniknąć zderzenia.Niestety, 26-latek zginął na miejscu, a pracownik Daimlera został w ciężkim stanie przetransportowany do szpitala. Policja nie ustaliła jeszcze strony odpowiedzialnej za spowodowanie wypadku, przyczyny są wciąż analizowane. Uszkodzenie mienia oszacowano na 80.000 € (312.000 PLN).Do zdarzenia doszło na odcinku A81, łączącym miasta Singen i Stuttgart. W tym miejscu, Mercedes i Porsche testują prototypy nowych modeli, często pod osłoną ciemności. Warto podkreślić, że na tym odcinku autostrady nie obowiązuje żadne ograniczenie prędkości.