Samochody 4x4 » Aktualności » Martin Kaczmarski: Ciężka praca się opłaciła
Martin Kaczmarski: Ciężka praca się opłaciła
2013-11-04 - P. Krupka Tagi: Kaczmarski, Baja Portoalegre
Zakończony właśnie rajd BAJA Portalegre 500 przyniósł olbrzymi sukces dla uczestników programu Lotto Team. Krzysztof Hołowczyc wygrał rajd, zdobywając tym samym Puchar Świata FIA w rajdach Cross Country 2013. Jego uczeń, Martin Kaczmarski, podczas rajdu Portugalii, wygrał trzeci odcinek specjalny, a w klasyfikacji generalnej zajął 2 miejsce.
Mimo tego, że szczęście w tym sezonie nie sprzyjało Krzysztofowi Hołowczycowi, rajdowy 2013 rok ukończył ze zwycięstwem w Pucharze Świata. W doskonałym stylu wygrał rajd Baja Portalegre. A jego uczeń, z programu Lotto Team - Martin Kaczmarski, w klasyfikacji generalnej na zakończenie rajdu wywalczył drugą pozycję potwierdzając, że trud i ciężka praca owocuje wynikami. Dobre czasy i czysta jazda pokazują, że nasi kierowcy coraz lepiej radzą sobie za kierownicą MINI All4 Racing na rajdowych szutrach. Rajd odbywał się w portugalskiej miejscowości Portalegre od 1 do 2 listopada. To był ostatni przystanek rajdowy przed Dakarem. Wynik pozwala mieć dużo nadziei na sukces naszych zawodników w tej najtrudniejszej rywalizacji cross country.
"Jestem bardzo rozemocjonowany. Osiągnąłem dziś życiowy rezultat, wygrywając odcinek z bardzo doświadczonymi zawodnikami" - powiedział Martin Kaczmarski, kierowca zespołu X-Raid i uczestnik programu Lotto Team. "Ten sezon obfitował w wiele niespodzianek i zwrotów akcji. Cieszę się, że kończy się takim sukcesem, zarówno dla mnie, jak i dla mojego nauczyciela Krzysztofa Hołowczyca. Trud i ciężka praca jaką włożyliśmy w tym sezonie się opłaciła. Krzysztof zdobył Puchar Świata. Mam nadzieję, że to dobra wróżba zarówno dla niego, jak i dla mnie na zbliżający się Dakar" - dodaje.
Baja Portalegre składał się z trzech odcinków specjalnych. W odbywającym się w piątek prologu Martin przyjechał na metę tuż za pierwszą piątką. Zwycięzcą SS był Portugalczyk Miquel Barbosa. Siedem minut za nim na metę przyjechał Krzysztof Hołowczyc, który już w sobotę, podczas drugiego odcinka specjalnego pokazał, że to on zasługuje na zwycięstwo. Liczący 200 kilometrowy OS pokonał w 2 h 21 min i 45 sekund. Za nim był Rosjanin Boris Gadasin (2:23:28) i Martin Kaczmarski. Martin stracił do lidera 1 min i 55 sekund. Trzeci odcinek specjalny tylko potwierdził doskonałą formę zawodników Lotto Team. Debiutujący w tym sezonie w rajdach Pucharu Świata Martin ukończył ten odcinek z najlepszym wynikiem! Pokonał 212 km OS w najkrótszym czasie 2 h 41 min 27 sek, pokonując swoich bardziej doświadczonych kolegów. Krzysztof Hołowczyc
był czterdzieści jeden sekund za nim.
"Jestem bardzo rozemocjonowany. Osiągnąłem dziś życiowy rezultat, wygrywając odcinek z bardzo doświadczonymi zawodnikami" - powiedział Martin Kaczmarski, kierowca zespołu X-Raid i uczestnik programu Lotto Team. "Ten sezon obfitował w wiele niespodzianek i zwrotów akcji. Cieszę się, że kończy się takim sukcesem, zarówno dla mnie, jak i dla mojego nauczyciela Krzysztofa Hołowczyca. Trud i ciężka praca jaką włożyliśmy w tym sezonie się opłaciła. Krzysztof zdobył Puchar Świata. Mam nadzieję, że to dobra wróżba zarówno dla niego, jak i dla mnie na zbliżający się Dakar" - dodaje.
Baja Portalegre składał się z trzech odcinków specjalnych. W odbywającym się w piątek prologu Martin przyjechał na metę tuż za pierwszą piątką. Zwycięzcą SS był Portugalczyk Miquel Barbosa. Siedem minut za nim na metę przyjechał Krzysztof Hołowczyc, który już w sobotę, podczas drugiego odcinka specjalnego pokazał, że to on zasługuje na zwycięstwo. Liczący 200 kilometrowy OS pokonał w 2 h 21 min i 45 sekund. Za nim był Rosjanin Boris Gadasin (2:23:28) i Martin Kaczmarski. Martin stracił do lidera 1 min i 55 sekund. Trzeci odcinek specjalny tylko potwierdził doskonałą formę zawodników Lotto Team. Debiutujący w tym sezonie w rajdach Pucharu Świata Martin ukończył ten odcinek z najlepszym wynikiem! Pokonał 212 km OS w najkrótszym czasie 2 h 41 min 27 sek, pokonując swoich bardziej doświadczonych kolegów. Krzysztof Hołowczyc
był czterdzieści jeden sekund za nim.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Martin Kaczmarski: Ciężka praca się opłaciła
Podobne: Martin Kaczmarski: Ciężka praca się opłaciła




Podobne galerie: Martin Kaczmarski: Ciężka praca się opłaciła



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć