Lexus RX - W pogoni za modą

Dynamiczne, luksusowe terenówki przeznaczone głównie na asfalt - takie auta są teraz w modzie. Szczególnie z napędem hybrydowym. Lexus powstał w 1988 roku z myślą o rynku amerykańskim. Poprzez luksus, jakość, niewygórowane ceny, doskonały serwis i bardzo dużą niezawodność odniósł niebywały sukces. Pierwsze Lexusy miały jednak zbyt mało własnego charakteru. Na szczęście, z biegiem lat, auta tej marki stawały się coraz atrakcyjniejsze, czego doskonałym przykładem jest model RX. W 1997 roku zasilił on rynek modnych, luksusowych SUV-ów, które rzadko zjeżdżają z asfaltu. Druga, obecnie produkowana generacja, pojawiła się w 2003 roku. Jest jeszcze bardziej atrakcyjna i dostępna także z napędem hybrydowym. Nowoczesna stylistyka

Pierwsze wcielenie auta wyglądało jak połączenie minivana z wysoko podniesionym kombi. „Dwójkę” zaprojektowano bardziej sportowo. Mamy tu wysoko poprowadzoną linię okien, mocno ścięty tył oraz wyraźnie zaznaczone nadkola. Dynamicznemu charakterowi sprzyjają także reflektory podobne do tych w Toyocie Land Cruiser oraz atrakcyjnie wystylizowane tylne lampy, w których zastosowano technikę diod LED. Spory prześwit oraz duże koła dodają autu solidności.

Jak w sportowej klasie wyższej Wsiadając do samochodu nie poczujemy się zawiedzeni - tu także jest dynamicznie. Zegary umieszczone w oddzielnych, głębokich tubach, trójramienna kierownica i ciekawie wystylizowana deska rozdzielcza pasowałyby równie dobrze do sportowej limuzyny. Podobieństw do niej jest jednak więcej. Tu także mamy świetne materiały i doskonałe wykonanie, i tu także jest przestronnie. Narzekać nie można także na bagażnik. 440 litrów w wersji benzynowej i 490 w hybrydzie to wartości więcej niż wystarczające. Apropo - dlaczego właściwie w tej drugiej wersji kufer ma 50 l więcej? To zasługa silnika… elektrycznego.1 * benzyna + 2 * prąd = RX400h

Jedną z odmian napędowych modelu jest połączenie benzynowego silnika 3.3 V6/211 KM z dwoma motorami elektrycznymi. W takiej konfiguracji auto nosi nazwę RX400h. Jak działa system hybrydowy? Najpierw przekręcamy kluczyk i… nic, cisza! Wielu z nas na pewno pomyśli, że coś się popsuło. Nic z tych rzeczy. Przed i chwilę po starcie pracuje tylko elektryczny napęd tylny. Przy niskich prędkościach współpracuje z nim silnik z przodu, także na prąd. „Benzyniak” włącza się przy zwykłej jeździe i rzadko pracuje sam. Przyspieszając korzystamy z wszystkich jednostek, natomiast zwalniając odzyskujemy trochę energii (energia hamowania zamieniana jest na prąd i przechowywana w bateriach). Przy zwalnianiu nie naciskając na gaz, sprawiamy iż V6 się wyłącza. Cała ta „maszyneria” działa bez zarzutu, a wszelkie informacje o działaniu układu przekazuje nam komputer w ciekawie wystylizowany sposób. A jakie osiągi i spalanie gwarantuje nam ten układ? To pierwsze świetne, drugie niekoniecznie.Sportowa jazda kosztuje

Napęd RX400h osiąga moc 272 KM oraz oszałamiające 750 Nm (!) momentu obrotowego. Auto niesamowicie dobrze przyspiesza już od startu, a pierwsza „setka” osiągana jest po 7,7 s. Spalanie? W mieście bardzo dobre, poza nim takie jak w nowoczesnych turbodieslach, czyli umiarkowane. Przy bardziej dynamicznej jeździe auto potrafi spalić 15 l/100 km. Emisja CO²? Świetna - tylko 192 g/km.1 * benzyna = RX350

Poza hybrydą dostępny jest także silnik benzynowy 3.5 V6/276 KM, który wprowadzono w 2006 roku jako następcę jednostki 3.0 V6/204 KM. Motor ten jest od poprzednika cichszy i szybszy. Do 100 km/h przyspiesza w 7,8 s, co jest bardzo dobrą wartością, natomiast komfort akustyczny to ścisła czołówka w klasie. W końcu to luksusowy Lexus (RX350).Komfortowy na każdej drodze

Już konwencjonalne zawieszenie RX-a oferuje niebywały komfort jazdy, jednak z opcjonalną pneumatyką jest jeszcze lepiej. Na ostro pokonywanych zakrętach możemy się oczywiście spodziewać niezłych przechyłów nadwozia, jednak mimo to auto utrzymuje tor jazdy. W terenie samochód, jak na luksusowego SUV-a, radzi sobie całkiem nieźle. Warto wspomnieć, że wersja hybrydowa jest na bezdrożach gorsza, co spowodowane jest napędzaniem tylnej osi tylko słabym silnikiem elektrycznym.

Droga nowoczesność

RX kosztuje niemało, ale oferuje za to bardzo dużo luksusu, komfortu i nowoczesności. Wersja hybrydowa ma oczywiście wyższą cenę, a mimo to znajduje wielu nabywców, szczególnie za oceanem, gdzie teraz najbardziej ceni się ekologię (dlatego też tańsza „siostra” Toyota Prius cieszy się tak dużym powodzeniem). Co do niezawodności, to spodziewam się czołówki w klasie. W końcu to Lexus, czyli luksusowa Toyota!