Samochody 4x4 » Opisy aut 4x4 » Jeep Wrangler YJ - Legendarny off-roader

Jeep Wrangler YJ - Legendarny off-roader
2007-12-24 - K. Spychalski Tagi:
Prosta budowa, amerykański rodowód i świetne możliwości przeróbek - to wystarczyło, by Wrangler stał się ikoną terenówek.
Rok 1940, czerwiec, Stany Zjednoczone. Amerykańska armia postanawia wymienić zwiadowcze motocykle i dyspozycyjne Fordy T na „lekkie pojazdy rozpoznawcze”. Po wielu testach i modyfikacjach, ostatecznie wygrywa produkt firmy Willys-Overland, ochrzczony mianem „Jeep” (od wymowy skrótu GP - General Purpose). Rok 1945. Firma wypuszcza na rynek pierwszego cywilnego Jeep’a - model CJ-2A przeznaczony początkowo dla rolników i budowlańców. Rok 1986. Debiutuje Wrangler YJ - samochód, który zdobywa sobie niezliczone serca miłośników bezdroży, obrasta legendą i staje się rozpoznawalny na całym świecie. Kształty prosto z wojska
Stylistyka Wranglera mocno nawiązuje do Willysa, wojskowego pierwowzoru. Jego charakterystyczny długi „nos”, siedem wąskich wlotów powietrza z przodu, czy „pudełkowata” kabina zapewniły prostotę kształtów, jakże znaną z filmów wojennych. Surowe linie znajdziemy także we wnętrzu auta. Deska rozdzielcza składa się z kilku połączonych ze sobą prostokątów, a prawie całą jej długość zajmują wskaźniki. Obsługa jest na szczęście intuicyjna. Ilość miejsca w kabinie? Podczas gdy z przodu jest jeszcze w miarę wygodnie, to na tylnej ławeczce nikt długo nie posiedzi. Można ją na szczęście łatwo zdemontować, powiększając tym samym mikroskopijny bagażniczek. Przestronność nie jest jednak w Wranglerze sprawą pierwszorzędną, tu stawia się na radość z jazdy. A tą z pewnością zapewnia otwarte nadwozie z wyjmowanymi drzwiami. Pozwala poczuć się naprawdę wolnym, oczywiście o ile dopisze pogoda.
Jednostki idealne w teren
Na początku produkcji paleta silników obejmowała motory 2.5/106-121 KM/195 Nm (wtrysk) oraz 4.2/114 KM/285 Nm (gaźnik). W 1991 roku wprowadzono także 180-konną jednostkę wtryskową 4.0 z momentem obrotowym wynoszącym 290 Nm. Wszystkie trzy silniki nie są zbyt wysilone, dzięki czemu wykazują się dużą żywotnością. Wysoki moment zapewnia świetne właściwości w terenie, jednak skutecznie zwiększa apetyt na paliwo. 15 l/100 km w silniku 2.5 czy 20 w 4.0 to wartości bardzo realne… Cóż, takie są uroki amerykańskich jednostek, gdzie najważniejsza jest przyjemność z jazdy, a nie ekonomika eksploatacji. I o to chodzi!
Komfort pojęciem abstrakcyjnym
Teraz pora na podwozie. Konstrukcja ramowa, sztywne mosty i resory piórowe w zawieszeniu oraz napęd przedniej osi dołączany „na sztywno”, wyposażony w reduktor - Wrangler to prawdziwy klasyk! Wygoda na asfalcie? Praktycznie żadna. Właściwości terenowe? W seryjnym egzemplarzu - takie sobie! Na szczęście już niewielkie przeróbki pozwalają zrobić z auta prawdziwego pożeracza bezdroży. Podniesiony i wzmocniony Wrangler nie boi się żadnej fałdy, nawet najgłębszego piachu i przejedzie przez każde błoto. To jest wolność! Agresywna jazda w terenie przynosi jednak znaczne koszty…
Polowy warsztat
I nie chodzi tu tylko o drożejące paliwo. Auto jest naprawdę trwałe, jednak w efekcie zbyt mocnego wykorzystywania wolności staje się małą skarbonką. A to uszkodzi się półoś, a to zawiedzie krzyżak, a to alternator odmówi posłuszeństwa… Na szczęście, dzięki prostocie budowy, naprawy można wykonywać nawet w warunkach polowych. Ceny amerykańskich części są nieco wyższe od tych u europejskich czy japońskich producentów, jednak nie o to tutaj chodzi. Właściciel Wranglera może poczuć się prawdziwym wybrańcem, w końcu jeździ żywą legendą!
Rok 1940, czerwiec, Stany Zjednoczone. Amerykańska armia postanawia wymienić zwiadowcze motocykle i dyspozycyjne Fordy T na „lekkie pojazdy rozpoznawcze”. Po wielu testach i modyfikacjach, ostatecznie wygrywa produkt firmy Willys-Overland, ochrzczony mianem „Jeep” (od wymowy skrótu GP - General Purpose). Rok 1945. Firma wypuszcza na rynek pierwszego cywilnego Jeep’a - model CJ-2A przeznaczony początkowo dla rolników i budowlańców. Rok 1986. Debiutuje Wrangler YJ - samochód, który zdobywa sobie niezliczone serca miłośników bezdroży, obrasta legendą i staje się rozpoznawalny na całym świecie. Kształty prosto z wojska
Stylistyka Wranglera mocno nawiązuje do Willysa, wojskowego pierwowzoru. Jego charakterystyczny długi „nos”, siedem wąskich wlotów powietrza z przodu, czy „pudełkowata” kabina zapewniły prostotę kształtów, jakże znaną z filmów wojennych. Surowe linie znajdziemy także we wnętrzu auta. Deska rozdzielcza składa się z kilku połączonych ze sobą prostokątów, a prawie całą jej długość zajmują wskaźniki. Obsługa jest na szczęście intuicyjna. Ilość miejsca w kabinie? Podczas gdy z przodu jest jeszcze w miarę wygodnie, to na tylnej ławeczce nikt długo nie posiedzi. Można ją na szczęście łatwo zdemontować, powiększając tym samym mikroskopijny bagażniczek. Przestronność nie jest jednak w Wranglerze sprawą pierwszorzędną, tu stawia się na radość z jazdy. A tą z pewnością zapewnia otwarte nadwozie z wyjmowanymi drzwiami. Pozwala poczuć się naprawdę wolnym, oczywiście o ile dopisze pogoda.
Jednostki idealne w teren
Na początku produkcji paleta silników obejmowała motory 2.5/106-121 KM/195 Nm (wtrysk) oraz 4.2/114 KM/285 Nm (gaźnik). W 1991 roku wprowadzono także 180-konną jednostkę wtryskową 4.0 z momentem obrotowym wynoszącym 290 Nm. Wszystkie trzy silniki nie są zbyt wysilone, dzięki czemu wykazują się dużą żywotnością. Wysoki moment zapewnia świetne właściwości w terenie, jednak skutecznie zwiększa apetyt na paliwo. 15 l/100 km w silniku 2.5 czy 20 w 4.0 to wartości bardzo realne… Cóż, takie są uroki amerykańskich jednostek, gdzie najważniejsza jest przyjemność z jazdy, a nie ekonomika eksploatacji. I o to chodzi!
Teraz pora na podwozie. Konstrukcja ramowa, sztywne mosty i resory piórowe w zawieszeniu oraz napęd przedniej osi dołączany „na sztywno”, wyposażony w reduktor - Wrangler to prawdziwy klasyk! Wygoda na asfalcie? Praktycznie żadna. Właściwości terenowe? W seryjnym egzemplarzu - takie sobie! Na szczęście już niewielkie przeróbki pozwalają zrobić z auta prawdziwego pożeracza bezdroży. Podniesiony i wzmocniony Wrangler nie boi się żadnej fałdy, nawet najgłębszego piachu i przejedzie przez każde błoto. To jest wolność! Agresywna jazda w terenie przynosi jednak znaczne koszty…
Polowy warsztat
I nie chodzi tu tylko o drożejące paliwo. Auto jest naprawdę trwałe, jednak w efekcie zbyt mocnego wykorzystywania wolności staje się małą skarbonką. A to uszkodzi się półoś, a to zawiedzie krzyżak, a to alternator odmówi posłuszeństwa… Na szczęście, dzięki prostocie budowy, naprawy można wykonywać nawet w warunkach polowych. Ceny amerykańskich części są nieco wyższe od tych u europejskich czy japońskich producentów, jednak nie o to tutaj chodzi. Właściciel Wranglera może poczuć się prawdziwym wybrańcem, w końcu jeździ żywą legendą!
źródło: Tekst: autor; zdjęcie: Mototarget
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Jeep Wrangler YJ - Legendarny off-roader
Newsletter
Galerie zdjęć