Fiat Sedici - Kompakt na każdą okazję

SUV-y cechuje duża wszechstronność konstrukcji. Sedici łączy zalety auta kompaktowego i średnio terenowego.

Owocami współpracy Fiata i Suzuki stały się debiutujące w 2006 roku modele Sedici oraz SX4. Technicznie oba pojazdy są takie same, stylistycznie prawie - Suzuki SX4 ma z przodu inny zderzak i atrapę chłodnicy, pozostałe różnice są niewielkie. Produkcją aut zajmuje się węgierska fabryka Magyar Suzuki Corporation. Mini-terenówka

Zaprojektowane w studiu Giuargio Sedici ma zgrabną bryłę nadwozia i wygląda efektownie. Przód, z typową dla nowych Fiatów atrapą chłodnicy, ciekawym zderzakiem i agresywnie wystylizowanymi reflektorami ma stylistykę typową dla nowych SUV-ów - dynamiczną i lekko elegancką. Wyraźnie zaznaczone nadkola, plastikowe progi oraz „osłony” podwozia z przodu i z tyłu dodają autu terenowego charakteru. Nie bez znaczenia jest także 19-centymetrowy prześwit. Przestronna kabina od Suzuki

Co prawda zewnętrznie auto nie przypomina stylu Suzuki, to we wnętrzu jest zupełnie inaczej. Kto wcześniej miał styczność z nowymi autami Suzuki będzie czuł się jak w domu. Materiały wykończeniowe są co prawda trochę monotonne, ale ich jakość jest na naprawdę niezłym poziomie. Nie można mieć także zastrzeżeń do montażu. Pozytywnie trzeba też ocenić przestronność kabiny. Z przodu siedzimy na niezbyt wygodnych, ale za to obszernych fotelach. Miejsca jest wystarczająco, i na nogi, i na głowę. Z tyłu jest jeszcze lepiej - przestronność kanapy jest większa niż w typowych kompaktach. Niestety poskutkowało to dość małym bagażnikiem - 270 litrów jest dobrym wynikiem, ale dla segmentu B, nie C.Japoński „benzyniak” i włoski diesel

W ofercie odnajdziemy dwie jednostki napędowe - skonstruowanego przez Suzuki 1,6-litrowego „benzyniaka” oraz turbodiesla 1.9 od Fiata. Lepiej dopłacić do tego drugiego, ponieważ ma lepsze parametry techniczne (120 KM mocy i 280 Nm momentu obrotowego) i zużywa mniejsze ilości paliwa (średnio 6,6 l/100 km). 11,2 s do „setki” i 180 km/h prędkości maksymalnej to całkiem niezłe wyniki. Poza tym motor chętnie przyspiesza w każdym zakresie obrotów.Zwinny jak gokart

Właściwości jezdne Sedici są jego dobrą stroną. Twardo zestrojone zawieszenie sprawia, że auto pewnie się prowadzi. Zwrotność i precyzyjny układ kierowniczy tylko dopełniają wizerunku małej „sportówki”. Odbiło się to niestety na komforcie - jest nieźle, ale konkurenci oferują lepsze tłumienie nierówności.Zaskoczy w terenie

O ile zwykłymi przednionapędowymi kompaktami lepiej nie zjeżdżać z utwardzonych szlaków, o tyle Sedici nadaje się do tego zaskakująco dobrze! Napęd 4x4 wyposażono w trzy funkcje - 2WD (napędzane są koła przednie), Auto (gdy dojdzie do ślizgu kół przednich, automatycznie dołączy się tył) oraz Lock (moment napędowy dzielony na osie po połowie). Włączając ten ostatni, nie musimy się bać nawet średnio trudnego terenu. Spory prześwit, dobry układ jezdny i mocny silnik pozwalają na bezpieczną jazdę po wertepach.

Spora cena diesla

Najdroższe wersje Sedici kosztują nawet 77 tys. zł, jednak ich wyposażenie jest bogate. Kto chce płacić mniej może wybrać słabszy silnik benzynowy i zamówić uboższe wyposażenie. 20 tys. zł zostanie w naszym portfelu.