Coval Puchar Polski OFF-ROAD PL - wywiad z Jarkiem Kazberukiem

W Nowej Dębie i Bojanowie trwają ostatnie przygotowania do I rundy COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL. Puchar to najstarszy i najbardziej prestiżowy cykl rajdów off-roadowych w Polsce. Na starcie imprezy stanie 80 załóg, które będą rywalizowały w klasach Extreme i Adventure. Gościem specjalnym imprezy będzie Jarosław Kazberuk - czterokrotny uczestnik Rajdu Dakar. WYWIAD Z JARKIEM KAZBERUKIEM

Jak ocenia Pan poziom rywalizacji Zawodników w Pucharze Polski OFF-ROAD PL w ostatnich latach?

Kilka razy byłem uczestnikiem Pucharu Polski OFF-ROAD PL i zawsze była to okazja do zmierzenia się z najlepszymi zawodnikami w kraju. Od jakiegoś czasu śledzę Puchar z pewnej odległości, ale z jej aktywnymi uczestnikami spotykam się przy okazji innych imprez off-roadowych i widzę, jak poziom rośnie z każdym rokiem. Jeszcze parę lat temu w Pucharze Polski OFF-ROAD PL startowały nawet auta seryjne - teraz jeżdżą właściwie tylko pojazdy specjalnie przystosowane do ciężkiej jazdy przeprawowej. Poziom rośnie - rywalizacja staje się coraz ciekawsza.
 
Czy na podstawie obserwacji Pucharu i innych podobnych zawodów można powiedzieć, że polski off-road jest już na europejskim poziomie? Wielu polskich zawodników pojawia się na imprezach zagranicznych. Rywalizują tam z najlepszymi, podpatrują rozwiązania, obserwują i nadrabiają do nich zaległości. A właściwie tak było parę lat temu. Obecnie nie możemy już mówić o zaległościach. Jeździmy tym, czym w Europie, tak jak w Europie. A czasami nawet lepiej - wszak polskie załogi coraz częściej nie są na imprezach za granicą tylko po to żeby „podpisać się”  na liście obecności - oni tam jeżdżą się ścigać i przywożą do kraju świetne wyniki. Jakich rad udzieliłby Pan początkującym off-roadowcom? Na co szczególnie należy zwrócić uwagę?

Najszczersza odpowiedź byłaby chyba najmniej zadowalająca - należy zwrócić uwagę na wszystko. Szczególnie jeśli się zaczyna. Ale jeśli miałbym coś podpowiedzieć, to muszę przypomnieć pewną zasadę, która nie zmienia się od lat i chyba się nie zmieni. Najważniejsza jest pokora. Wobec terenu, sprzętu i wobec innych ludzi. Trzeba ostrożnie poznawać teren i możliwości swojego samochodu, uczyć się od ludzi, bo od każdego można się czegoś nauczyć, nawet jeśli byłaby to nauka na cudzych błędach.Czy widzi Pan jakąś potrzebę zmian w regulaminach czy organizacji polskich imprez off-roadowych?

Ogólnie regulaminy imprez terenowych są z każdym rokiem coraz lepsze, jednak najlepiej byłoby, gdyby zostały ujednolicone. Wszystkie imprezy np. przeprawowe powinny mieć jeden regulamin bazowy i powinny różnić się tylko szczegółami. To sprawiłoby, że jeden zawodnik miałby większą możliwość startu we wszystkich tego typu rajdach.
 
Jakie starty planuje Pan w sezonie 2010? Czy planuje Pan start w przyszłorocznym Dakarze?Dakar zawsze znajduje się w moich planach. Niestety czasem nie  udaje się przekuć planów w czyn.  Mam nadzieję, że w tym roku się powiedzie. Planuję też pojechać w przynajmniej jednym rajdzie cross-country, ale jako że ustalenia jeszcze trwają - nie będę zdradzał szczegółów.
 
Co Pana zdaniem należałoby zrobić, aby podnieść popularność off-roadu w Polsce?Dobrym pomysłem byłoby chyba stworzenie większej ilości miejsc, gdzie off-roadowcy mogliby legalnie testować swoje maszyny i startować w zawodach. Im więcej będzie  miejsc w pełni dostosowanych do takiej rywalizacji - tym większe społeczne poparcie i, co za tym idzie - większe zainteresowanie mediów, a te jak wiadomo w znacznym stopniu przyczyniają się do popularyzacji wielu dyscyplin.

Jarosław Kazberuk - Kierowca i pilot rajdowy, trener judo (III dan). Reprezentant Polski w Camel Trophy'96 (Borneo-Kalimantan). Uczestnik najtrudniejszych rajdów terenowych w Europie - Carpat Trophy 1997, Transylwania 1999. Członek ekip - Rajdy Extremalne: - Gauloises 1995 - Patagonia, Lion Expedition, Salomon X-Adventure 2000, 2002, 2003. Wieloletni sędzia i instruktor off-road'u Marlboro Adventure Team.

1995-2004 starty w Rajdowych Mistrzostwach Polski, Pucharze Polski OFF-ROAD PL. Członek elitarnej grupy STT Racing - kierowca testowy Porsche Polska i Subaru Polska. Czterokrotny uczestnik Rajdu Dakar 2002, 2003, 2007, 2010 cztery razy na mecie. Manager zespołu ProjektDAKAR - Dakar 2007. W 2008 roku, jako jedna z 2 polskich załóg, brał udział w międzynarodowym rajdzie Trans-Syberia, startując Porsche Cayenne. Zajął miejsce w pierwszej dziesiątce rajdu, którego uczestnicy stanowili międzynarodową doborową stawkę.