Samochody 4x4  »  Aktualności  »  Bałkańskie bezdroża - 6-17 czerwca 2010
Bałkańskie bezdroża

Bałkańskie bezdroża - 6-17 czerwca 2010

2010-01-24 - K. Spychalski     Tagi: Zloty
Chorwacja to najbardziej znana Polakom część Bałkanów. My jednak chcemy zobaczyć zupełnie inną twarz tej krainy. Bośnia jest omijana przez turystów, głównie z powodu zaminowania. My jednak znamy bezpieczne drogi i tereny. Zupełnie spokojne i dzikie, a jednak w centrum Europy. Wjedziemy w wysokie góry, zdobędziemy samochodami malownicze szczyty. Zawitamy do bezimiennych wiosek opuszczonych w niedostępnych lasach. Na deser zostawiamy sobie dwie spokojne plaże Chorwacji i perłę Adriatyku - Dubrownik. Będzie okazja ponurkować i zakosztować chorwackiej riwiery, tak dla odpoczynku od mieszkania w dziczy.

Trasa w większości wiedzie po szutrówkach Bośni. Będziemy kilkakrotnie przekraczać granicę z Chorwacją, tak aby przeplatać ciszę bezludnej przyrody Bośni i największe atrakcje turystyczne Chorwacji. Zobaczymy między innymi: Park Plitvice, Park Biokovo, riwierę Makarską, Dubrownik, Mostar, Sarajewo. Noclegi są tak zaplanowane aby co drugi-trzeci dzień lądować na kempingu z wygodami, reszta noclegów jest na dziko. Jazda odbywać się będzie w zwartej grupie po wcześniej przejechanych trasach. To już trzecia edycja tej imprezy. Off-road na tej wyprawie ogranicza się do szutrówek, więc samochody nie muszą posiadać nic więcej niż napęd na cztery koła. Reduktor i super opony nie są konieczne. Za to bardzo ważna jest dobra kondycja techniczna wozu.

Wyposażenie konieczne do pokonania tej trasy to przede wszystkim pełny zestaw kempingowy. Większość noclegów spędzimy na dziko bez dostępu do sanitariatów, restauracji, wody. Wodę techniczną oraz paliwo będzie można zatankować codziennie podczas dnia. Noce w górach bywają bardzo zimne, temperatura może spaść do 5st.C. Oprócz wyposażenia kempingowego należy zabrać niezbędne narzędzia do samochodu, podstawowe części zapasowe typu paski klinowe, klocki hamulcowe (jeśli są w kiepskim stanie), zapasowe oleje, oraz podstawowe rzeczy off-roadowe typu lina kinetyczna, szekle, łopata, siekiera.

2010.VI.6

Spotykamy się około godziny 18-stej na granicy węgiersko-chorwackiej. Skąd jedziemy na nocleg na pole biwakowe około 70km do Chorwacji.  

2010.VI.7

Wyjeżdżamy rano o 9-tej i ruszamy w kierunku Bośni. Przekraczamy granicę w mieście Bosnańska Gradiska i ruszamy szutrówkami do Parku Kozara, tak zjemy obiad na szczycie góry w restauracji. Następnie drogami o różnej nawierzchni przedostajemy się do środkowo-zachodniej Bośni aby nocować w górach niedaleko miejscowości Kamengrad.  
2010.VI.8
Dziś mamy krótką trasę. Wyruszamy przez najdziksze tereny Bośni w kierunku na Bihać. Przejeżdżamy widowiskowy kanion Uny i wjeżdżamy do Chorwacji aby zanocować niedaleko Parku Plitvice, na kempingu Korana. Park jest jednym z cudów Europy i gorąco polecamy jego odwiedzenie.  2010.VI.9
Z kempingu wyruszamy o 13-stej. Wcześniej każdy we własnym zakresie może zwiedzić Park Plitvice. Zlokalizowano tam kilka tras o różnym stopniu trudności i długości. Następnie wyruszamy na południe aby wjechać ponownie do Bośni w okolicach kanionu Uny. Będziemy ponad nim nocować na szczycie góry, pod starożytną twierdzą Kulen Vakuf.  

2010.VI.10
Rano wyjeżdżamy na południe do Drvaru, a następnie przez dzikie ostępy Jadovnika zmierzamy do szczytu Shator, pod którego stokami będziemy nocować w schronisku górskim. Schronisko zbudowano nad jeziorem otoczonym szczytami. Będzie można zażyć przechadzki po tych stokach.  

2010.VI.11
Dziś opuszczamy na trochę dziką Bośnie i kierujemy się na Makarską riwierę Chorwacji. Przejedziemy przez kilka dolin i łańcuchów górskich, również przez malowniczą przełęcz Kozica, z której widok roztacza się na wiele kilometrów poszarpanego wybrzeża Adriatyku. Nocujemy na kempingu niedaleko Igrane. Kemping usytuowany jest na skalistej plaży.  

2010.VI.12-13

Rano wjeżdżamy wąskimi serpentynami na szczyt Sveti Jure 1762m n.p.m. Szczyt wyrasta wprost z wybrzeża morza. Po południu jedziemy główną drogą do Trsteno na nocleg na kempingu, na którym spędzimy dwa dni. W Trsteno jest piękne i zupełnie cicha plaża skalista, wielkie arboretum, poza tym miasteczko leży niedaleko Dubrovnika, na którego zwiedzanie przeznaczymy jeden wieczór.  

2010.VI.14
Wyruszamy do Bośni opuszczonymi drogami pośród gór. Po drodze przejedziemy obok jaskini Vjetrenica. Po południu zwiedzimy Mostar i święte miejsce Muzułmanów - źródło rzeki wypływające szerokim korytem wprost ze skały. Nocleg na dziko na dawnym kempingu nad rzeką.  

2010.VI.15
Przez płaskowyż Bielaśnica i odludne tereny kierujemy się na tereny dawnej olimpiady pod Sarajewem. W stolicy nocujemy na kempingu, wieczór poświęcimy na jej zwiedzanie.  

2010.VI.16
Dziś dalej kierujemy się na północ. Wkraczamy w gęste lasy aby odwiedzić zapomnianą wioskę pasterzy górskich, otoczoną przez ośnieżone szczyty. Tam też nocujemy.  

2010.VI.17
Kanionem rzeki Vrbas dojeżdżamy do Banja Luki i dalej do granicy z Chorwacją. Żegnamy się na granicy Węgier, w tym samym miejscu w którym się spotkaliśmy.



źródło: eXpedycja.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Bałkańskie bezdroża - 6-17 czerwca 2010

Galerie zdjęć
Newsletter